"M jak miłość": Odcinek 1660. Koniec horroru Pati i Łukasza z Argasińskim!

Argasiński bardzo szybko dojdzie do siebie po zawale, o którym jako pierwsi pisaliśmy TUTAJ. Za wszelką cenę postanowi dowiedzieć się, kto ocalił mu życie.  Zapyta o to lekarza ze szpitala, do którego trafił.

- Miał pan dużo szczęścia. Chłopak, który pana reanimował, zrobił to naprawdę zawodowo. Jest fizjoterapeutą. Mój kolega zna go osobiście, mówi, że pracuje w przychodni, w Lipnicy, więc tam pewnie można go znaleźć. A nazywa się... Łukasz Wojciechowski. Mam nadzieję, że pomogłem?

- Tak, nawet nie ma pan pojęcia, jak bardzo - wyszepce zszokowany Jerzy.

Jerzy ponownie pojedzie do Gródka, by spotkać się z Patrycja, ale tym razem po to, by ją przeprosić i zapowiedzieć, że nie będzie dłużej stał na jej drodze do szczęścia.

- To, co się wydarzyło... ten zawał... Niewiele brakowało, żebym już dziś z tobą nie rozmawiał... (...) To wiele zmienia, wiele zrozumiałem, na wiele spraw spojrzałem zupełnie inaczej... Nie chcę już utrudniać życia tobie ani twojej rodzinie... - powie od serca.

- Więc dlaczego tu jesteś? - zapyta Pati.

- Żeby cię przeprosić... Wiem, że to, co robiłem... że to niewybaczalne, ale jeśli mogę coś dla ciebie zrobić, jakoś pomóc... choćby finansowo... - zaproponuje skruszony profesor.

- Dziękuję, ale... nie - usłyszy od żony.

Jerzy zaczai się na Łukasza pod leśniczówką.

- Ja chciałem tylko... podziękować. Dowiedziałem się, co pan dla mnie zrobił... - wyduka profesor.

- Zrobiłbym to dla każdego - szorstko odpowie Wojciechowski.

- Obiecuję, że od tej pory zostawię was w spokoju... - zapewni Argasiński.

- Opiekuj się Patrycją... Zrób wszystko, żeby była szczęśliwa. Ja nie potrafiłem... - doda ze skruchą Jerzy.

Ujawniamy, że 1660. odcinek sagi rodu Mostowiaków zostanie wyemitowany w poniedziałek 16 maja o godz. 20.55 w TVP2.