"M jak miłość": Odcinek 1627. Piękna klientka uwiedzie Marcina?!
W 1627. odcinku „M jak miłość” (emisja w poniedziałek 10 stycznia o godz. 20.55 w TVP2) detektyw Chodakowski (Mikołaj Roznerski) będzie prowadził sprawę bogatej klientki Sylwii (Kamila Boruta), dla której zdobędzie na Korsyce dowody zdrady jej męża Roberta. Gdy wieczorem kobieta odwiedzi Marcina w mieszkaniu, by mu „podziękować”, pechowo trafi na Izę (Adriana Kalska), która bez żadnych sentymentów spławi rywalkę!
Do prowadzonej przez Marcina i Jakuba (Krzysztof Kwiatkowski) agencji detektywistycznej zgłosi się nowa klientka Sylwia, która zleci zdobycie dowodów na zdradę swego męża.
- Od razu wszystko pani opowiem i chyba zamkniemy tę sprawę. Dostała pani zdjęcia? - zapyta Chodakowski, a atrakcyjna bizneswoman będzie pod wrażeniem jego błyskawicznego działania i... wyglądu.
- Tak, widziałam... Kosze z liliami, prezenty, wyprawy jachtem w księżycową noc. Mój mąż nagle zrobił się strasznie romantyczny - oceni z ironią Sylwia.
- Zabawne. Białe lilie są symbolem niewinności, ale dla Roberta zawsze były synonimem gry wstępnej...- zaśmieje się kobieta i... postanowi poznać Chodakowskiego bliżej.
- Czytała pani raport, widziała zdjęcia, więc... Wszystko jest jasne. Niestety, pani podejrzenia okazały się prawdą - rzuci Marcin.
- Dlaczego "niestety"? Moi adwokaci rozerwą Roberta na strzępy... Dziękuję. Nigdy panu tego nie zapomnę - wreszcie mogę zacząć nowe życie! Podobno nigdy nie jest na to za późno, wystarczy tylko się odważyć - powie.
- Z całą pewnością - przyzna jej rację Marcin.
- Mam nadzieję, że rozwód uda się przeprowadzić szybko i bezboleśnie - doda detektyw.
- Bezboleśnie na pewno nie. Już ja zadbam o to, że Robert odpowiednio zapłacił... za każdą białą lilię - zapowie kobieta.
Wieczorem napalona na gorący wieczór z przystojnym detektywem Sylwia zapuka do drzwi Chodakowskich, którzy akurat tego dnia pojednają się po trwającym kilka miesięcy kryzysie. Ku jej zdumieniu, drzwi otworzy Iza.
- Ja do pana Marcina... Przepraszam, że tak bez zapowiedzi, ale wpadłam tylko na chwilę, żeby jeszcze raz podziękować mu za pomoc...- wyduka zamożna bizneswoman.
Iza obrzuci Sylwię szybkim, taksującym spojrzeniem i poczuje ukłucie zazdrości.
- Przekażę mężowi! Przepraszam, ale jesteśmy bardzo zajęci... Dobranoc! - szybko przejmie bukiet lilii i zatrzaśnie nieproszonemu gościowi drzwi przed nosem.
- Kto to był? - zainteresuje się Marcin.
- Pomyłka! Wstaw kwiaty do wazonu, a ja zrobię porządek z dzieciakami! - rzeczowo zaproponuje Chodakowska.
- Ale od kogo te kwiaty? - zapyta detektyw, ale nie otrzyma odpowiedzi.
Po chwili sam dojdzie do tego, kto przyniósł lilie. Rozbawiony uśmiechnie się pod nosem i z niedowierzaniem pokręci głową.
Zdradzamy, że w 1627. odcinek "M jak miłość" zostanie wyemitowany w poniedziałek 10 stycznia o godz. 20.55 w TVP2.