"M jak miłość": Odcinek 1627. Kamil usłyszy szokującą prośbę od Poli!
W 1627. odcinku "M jak miłość" (emisja w poniedziałek 10 stycznia o godz. 20.55 w TVP2) uprowadzona przez Bartosza (Michał Kruk) Pola (Hanna Nowosielska) wróci do domu dzięki brawurowej akcji detektywa Chodakowskiego (Mikołaj Roznerski) zatrudnionego przez Kamila (Marcin Bosak). Słodka dziewczynka za wszelką cenę będzie chciała pomóc swojej wyrodnej matce Weronice (Ewelina Kudeń-Nowosielska), która dopuściła do jej porwania!
O uwolnieniu małej Poli pisaliśmy tutaj. Okaże się, że matka Poli poznała Orzechowskiego zaraz po jego wyjściu z więzienia, gdzie odsiadywał ośmioletni wyrok za liczne rozboje i handel narkotykami. Oczywiście przestępca nie pochwalił się jej swoim pobytem za kratkami. Przedstawił się za to jako majętny biznesmen i udawał czarującego mężczyznę. Weronika dała mu się omotać.
Kompletnie straciła dla niego głowę. A on stopniowo wciągał ją w swoje bagno. Po odsiadce szybko wrócił do handlu narkotykami i podpadł dawnym kolesiom, którzy zażądali od niego zwrotu kosmicznie wysokiego długu. Na poczet jego spłaty Weronika sprzedała swe londyńskie mieszkanie. Niestety, pieniędzy wciąż było mało. Wtedy Bartosz wymyślił porwanie Poli dla okupu w wysokości 250 tys. euro.
Co zezna mała Pola podczas policyjnego przesłuchania, które odbędzie się w obecności jej taty i psychologa?
- Mama była cały czas ze mną. Opiekowała się mną i babcią. A ten pan na mamę krzyczał, raz ją uderzył... - zrelacjonuje dziewczynka, czy czym zwróci się do Gryca:
- Tato, możesz mamie jakoś pomóc? Ona jest taka biedna. Płakała, jak myślała, że nie widzę... - zapyta.
Czy Kamil spełni prośbę swej córeczki i pomoże Weronice, która doprowadziła do porwania własnego dziecka?
Zdradzamy, że w 1627. odcinek "M jak miłość" zostanie wyemitowany w poniedziałek 10 stycznia o godz. 20.55 w TVP2.
