"M jak miłość": Odcinek 1621. Kamil straci córkę, bo nie ma żony?!
W kolejnym odcinku serialu (emisja w poniedziałek 13 grudnia, o 20.55 w TVP 2) emocjonujące chwile czekają Kamila. Przystojnego prawnika odwiedzi pani psycholog, która zdecyduje, czy nadaje się on na ojca. Jak potoczy się to spotkanie? Szczegóły poniżej!
Kamila i Polę w poniedziałek odwiedzi niezwykle ważny gość: Dagmara Bednarek (w tej roli Marianna Janczarska, córka Ewy Błaszczyk)... Psycholog sądowy, która będzie musiała ocenić, czy Gryc naprawdę nadaje się na ojca. Kamil już na początku spotkania popełni gafę, wypominając dziewczynie jej wiek.
- Jest pani taka młoda... Myślałem, że przyjdzie ktoś starszy...
- Skończyłam studia, specjalizację, jestem biegłym sądowym, mogę przedstawić stosowne zaświadczenie!
- Nie trzeba, nie o to chodzi... Przepraszam, czasem coś tak bez sensu palnę... Lepiej w ogóle nie będę się odzywał!
Później - zdesperowany - prawnik postawi za to na szczerość.
- Brak mi doświadczenia w opiece nad dziećmi, to prawda. Ciągle się uczę, każdego dnia, jak być dobrym ojcem... I naprawdę bardzo kocham Polę.(...) Gdybym wiedział, że będzie szczęśliwsza z mamą, zgodziłbym się, żeby wróciła z nią do Londynu. Chociaż, pewnie... zawaliłby mi się przez to świat. Problem polega na tym, że po prostu nie jestem w stanie przewidzieć, co jej matka tym razem wymyśli... W jaki sposób złamie Poli serce. Bo, że to zrobi... tego jestem pewien!
A Dagmara po takim wyznaniu pośle Grycowi ciepły uśmiech, ale wciąż będzie miała wątpliwości.
- W pańskiej relacji z córką, oprócz pewnej dozy chaosu i nieporadności... jest również bardzo wiele ciepła, miłości... i zaangażowania z pana strony. Ale dla dziecka ważna jest jeszcze jedna, wręcz kluczowa sprawa... stabilizacja. I tu jest pewien problem.
Czy przez brak stabilizacji Kamil straci córkę? Szczegóły już wkrótce!
1621. odcinek serialu zostanie wyemitowany w poniedziałek 13 grudnia o 20.55 w TVP 2.
