"M jak miłość": Odcinek 1619. Grabina opłakuje Marzenkę i Andrzejka
W kolejnym odcinku serialu (emisja w poniedziałek 6 grudnia o 20.55 w TVP 2) mieszkańcy Grabiny nie będą mogli przeboleć tragicznej śmierci Marzenki i Andrzejka, którzy osierocili córeczkę. Dramat Lisieckich nie pozostanie również obojętny Kindze i Magdzie. Kobiety będą wstrząśnięte tragedią...
Marzenka i Andrzejek zginęli w tragicznym wypadku i osierocili córkę Kalinkę. O tej tragedii długo nie zapomni ich rodzina, przyjaciele, znajomi, ale także cała społeczność Grabiny. Wieści o śmierci lubianych mieszkańców siedliska szybko się rozeszły i trafiły nawet na Deszczową. Zarówno Kinga, jak i Magda nie będą mogły przeboleć tej ogromnej straty.
- Boże, ta Kalinka biedna... Dziecko straciło oboje rodziców... Ja nie mogę przestać o tym myśleć. Przecież Andrzejka to znali i lubili wszyscy, a Marzenka... Kto nie kochał Marzenki? - powie zatroskana Kinga.
Zduńska wyzna Magdzie, że dzwoniła do Marysi, by zapytać, jak się trzymają po tragedii.
- Powiedziała, że cała Grabina nie może się podnieść po tej całej tragedii...
- Jest człowiek, nie ma człowieka... - doda Magda.
1619. odcinek serialu zostanie wyemitowany w poniedziałek 6 grudnia o 20.55 w TVP 2.