"M jak miłość": Odcinek 1612. Ula nie pokocha własnego dziecka?!
W 1612. odcinku sagi rodu Mostowiaków (emisja w poniedziałek 8 listopada o godz. 20.55 w TVP2) Ula (Iga Krefft) zaskoczy Bartka (Arkadiusz Smoleński) nieoczekiwanym wyznaniem, że nie jest jeszcze gotowa na powiększenie rodziny. Powód? Nie wie, czy będzie umiała pokochać własne dziecko! Poznaj szczegóły!
Z rozmowy Uli z Marzenką (Olga Szomańska) widzowie dowiedzą się, że Magda (Anna Mucha) i Andrzej (Krystian Wieczorek) wspaniałomyślnie pozwolą zostać Lisieckim w byłym siedlisku aż do czasu, kiedy małżonkowie wykończą budowę własnego domu.
Tymczasem podczas rodzinnej kolacji Marzenka ujawni, że namawia swego męża Andrzejka (Tomasz Oświeciński) na drugie dziecko.
- Na razie dzielnie się broni... - doda żona policjanta.
- Jak cię znam, to i tak jest na przegranej pozycji... - zaśmieje się Ula.
- A wy, kochani? Kiedy planujecie powiększenie rodziny?... Bo widzę, że Bartek już chyba nie może się doczekać - zagai mało elegancko Marzenka.
Zakłopotana Ula lekko się zaczerwieni, ale Bartek wybawi ją z opałów.
- No, właśnie... Ula ciągle mnie namawia, a ja co prawda kocham być wujkiem, ale chyba nie jestem jeszcze gotowy, żeby zostać tatą - skłamie na poczekaniu młody Lisiecki.
- Dlaczego ty powiedziałeś, że nie jesteś jeszcze gotowy na dziecko? - zapyta potem Ula męża.
- Bo to najwygodniejsza wymówka. Pierwsza, jaka przyszła mi do głowy - usłyszy w odpowiedzi.
- Po co masz się stresować? Wiem, że dobijają cię te pytania. Marzenka i Andrzejek nie chcą źle, ale nie będziemy im przecież wszystkiego tłumaczyć... - doda młody Lisiecki.
- To nie do końca jest tak. Ja sama nie wiem, czego chcę... - szczerze przyzna Ula.
- Poczekaj, bo teraz to już nie rozumiem. Chcesz mieć dziecko czy nie? - zapyta zdumiony Bartek.
- Chcę, bo wiem, że ty chcesz. Wiem, że już pora... Ale czasem boję się... Bo nie wiem, czy kiedy się urodzi, czy będę umiała je kochać... - z trudem wydobędzie z siebie Ula. - Przecież wiesz, że ja jestem dziecko z bidula. I nikt mnie tam nie przytulał, nie kochał... Ja chyba nie umiem, Bartek... Nie potrafię kochać... - westchnie Lisiecka.
- Głuptasie... Przecież mnie kochasz, czuję to... I jestem pewien, że kiedy dziecko pojawi się w naszej rodzinie, na pewno będziesz wspaniałą mamą i bardzo je pokochasz... - pocieszy ją mąż.
Zobacz też: "BrzydUla": Odcinek 185. Violetta nie pogodzi się z odrzuceniem?
Zdradzamy, że 1612. odcinek sagi rodu Mostowiaków zostanie wyemitowany w poniedziałek 8 listopada o godz. 20.55 w TVP2.