"M jak miłość": Odcinek 1604. Franka pozna prawdę
Franka poprosi Kingę, by poszła z nią na przymiarkę ślubnej sukni... i wykorzysta okazję, by podpytać przyjaciółkę o związek Pawła z Majką.
- I jak?
- Nie denerwuj mnie! Masz szczęście, że cię lubię, bo inaczej zwolniłabym cię za sam wygląd!(...) Będziesz chyba najpiękniejszą panną młodą, jaką widziałam... Tylko błagam, nie mów tego Magdzie!
- Majka i Paweł... też mieli się pobrać? Przepraszam, że cię o to pytam, ale Majki nie mogę... Pawła tym bardziej - unika rozmowy o Majce jak diabeł święconej wody. Rozumiem: byli parą, rozstali się, ale... ludzie jakoś się zbierają i żyją dalej...
- Nie odpuścisz, co? Specjalnie mnie tu wyciągnęłaś, żeby zdobyć te informacje?(...) Dobra, przebierz się i... pogadamy.
W finale dziewczyna pozna historię miłości Zduńskiego sprzed lat - i będzie w szoku. A Kinga nawet nie spróbuje ukryć, że nie darzy Majki sympatią.
- Tak po prostu... zniknęła z jego życia?
- Paweł wszędzie jej szukał... Ale Majka nie chciała, żeby ją odnalazł. Naprawdę nie wiem, o co jej chodziło. Może wciąż była zazdrosna o Magdę? Jedno jest pewne: to była niedobra, toksyczna relacja...
- W tej sytuacji na pewno nie było jej łatwo przyjechać tutaj, prosić o pomoc... Musiała naprawdę być pod ścianą.
- Być może. Ale teraz trzeba Majce pomóc, żeby jak najszybciej stanęła na nogi i znalazła sobie jakąś inną pracę... gdzieś indziej! Wolałabym, żeby nie kręciła się w pobliżu Pawła...
Zobacz więcej: