M jak miłość
Ocena
serialu
9,4
Super
Ocen: 393115
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"M jak miłość": Odcinek 1402. Aleksandra perfidnie oszukana przez Janka

Wraz z końcem wakacji na ekrany wrócił ulubiony serial wielu Polaków. W nowych odcinkach "M jak miłość" widzów czeka wiele emocjonujących wątków. Dużo będzie się dziać zwłaszcza w wątku Aleksandry (Małgorzata Pieczyńska). Kobieta zostanie oszukana przez Janka (Wojciech Kalarus) oraz jego rzekomą grupę wsparcia.

"M jak miłość": Aleksandra oszukana

Aleksandra w premierowym odcinku padła ofiarą oszusta. Janek namówił seniorkę, by - w tajemnicy przed synami - dała mu dostęp do swojego konta. Tak, by mogła korzystać z niego "grupa wsparcia", do której Chodakowska postanowiła dołączyć. 

- Pamiętasz nasze rozmowy o zaufaniu? O tym, że powinno być bezwarunkowe? To powiedz, skąd to nagłe wahanie? Rozmawiałaś z kimś... o nas? 

- Nie, tak jak prosiłeś, z nikim... Nawet z własnymi dziećmi. 

- To dobrze. Nie chciałbym, żeby ktoś sądził nas po pozorach...

- Rozumiem, ale jednak... źle się z tym czuję. Nigdy nie miałam przed synami... rodziną... takich tajemnic... 

Reklama

- Teraz masz też drugą rodzinę, czyli nas... 

Gdy Aleksandra podpisała odpowiednie dokumenty... jej pieniądze nagle zniknęły, a jej "przyjaciel" przestał odpowiadać na telefony.

Co jeszcze wydarzy się w tym wątku w "M jak miłość"?

Chociaż zaślepiona Aleksandra zacznie odsuwać się od rodziny, to bliscy będą o nią walczyć. Po wakacjach detektyw Chodakowski rozmówi się z partnerem Aleksandry. 

- Ja po prostu chcę, żebyś odczepił się od naszej mamy - rzuci Marcin.

- Inaczej cię zniszczę... - zagrozi.

W odpowiedzi Wójcik jedynie pokiwa głową... Nie będzie w stanie wydobyć z siebie żadnego słowa.

"M jak miłość": Aleksandra szukała bliskości

W "Kulisach 'M jak miłość'" gwiazdy serialu poruszyły wątek Aleksandry i Janka. "Świat jest takim, jakim go widzą nasze oczy. Więc kim właściwie jest Janek w oczach Aleksandry? Na pewno jest to jakaś miłość z młodości. Marzenie, żeby wróciły czasy, emocje. Fajnie jest bazować na czymś takim, ale można się przejechać jak na śliskim lodzie. On jest kimś innym niż ona sobie wyobraża" - mówiła Małgorzata Pieczyńska. 

"Aleksandra ma deficyt akceptacji i uważności na temat swojej osoby. I nagle pojawia się człowiek, pojawia się grupa, która stawia ją w centrum. Ona nagle czuje się ważna i to zaburza jej myślenie" - dodała aktorka. Czy uda się wyrwać Aleksandrę ze szponów Janka? 

swiatseriali
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy