"M jak miłość": O krok od tragedii…

Na początek: prokurator Olszewska. Marcin zaproponuje przyjaciółce, by kupiła apartament w jego bloku - tak, by mogli wspólnie zajmować się dziećmi.

- Mieszkanie jest super i miałbym ekstra sąsiadkę... Która, na dodatek, obiecała mi pomagać w podbramkowych sytuacjach! Chodź obejrzeć mieszkanie, to nic nie kosztuje... Jeśli ci się nie spodoba, nie ma tematu! Zanim jednak przyszła mama podejmie decyzję, czeka ją trudne spotkanie...

Do Warszawy przyjedzie narzeczony, którego Agnieszka porzuciła przed ołtarzem. A Olszewska w końcu wyzna mu, że spodziewa się dziecka.

- Okłamałam cię...

- Nie pierwszy raz, nie ostatni... A tym razem, jeśli można wiedzieć, w jakiej sprawie?

- Nie jestem z Tomkiem, ale... Jestem z nim w ciąży.

Jak Robert zareaguje na takiego "newsa"?

A co u serialowej Ali? Paweł zabierze ukochaną w romantyczną podróż z okazji pierwszej rocznicy ślubu... do Żnina, Biskupina i okolic!

Zduńscy spędzą na wyjeździe całe dwa dni - razem z małą Basią. Ale nie zapomną o problemach, które czekają na nich w domu...

A zwłaszcza o kłopotach finansowych bistro. Paweł spróbuje Alę pocieszyć:

- Już nie raz byliśmy w tarapatach... i zawsze jakoś się udawało. Teraz też się uda, zobaczysz! Odbijemy się od dna, coś wymyślimy...

Jednak sam też straci humor - na myśl o kolejnych rachunkach do spłacenia...

I w finale: dramatyczny zwrot w życiu Marii! Rogowska nadal będzie odwiedzać byłego męża w szpitalu - co wpłynie na jej związek z Bilskim.

Robert, zirytowany, w końcu wybuchnie:

- To nie jest normalne... Ten człowiek cię oszukał, zdradził, porzucił... A ty coraz bardziej angażujesz się w opiekę nad nim!

Tymczasem Artur wpadnie w depresję - pewien, że już nigdy nie odzyska zdrowia... i postanowi się zabić!

Rogowski wykorzysta nieuwagę pielęgniarki i zacznie gromadzić środki na sen... Czy Maria powstrzyma męża przed samobójstwem?

Odpowiedź tylko na antenie TVP2 - zapraszamy przed telewizory!