"M jak miłość": Nowa para? Pierwszy pocałunek Jagody i Tadka

Modry (Stefan Friedmann) zwierzy się Barbarze (Teresa Lipowska), że bardzo zależy mu na tym, by Jagoda została z nim w Grabinie. Doda, że wciąż ma nadzieję, że dziewczyna zwiąże się z Kiemliczem, choć ten go rozczarował, bo na razie wcale nie rusza do akcji.

Senior da młodym kolejny pretekst do spotkania, celowo uszkadzając ogrodowy wąż, choć Mostowiakowa będzie temu przeciwna, mając świadomość tego, ile sadownik ma pracy i że po wyjeździe Lisieckich jego firma ma poważne problemy.

Gdy Tadeusz przyjedzie, by naprawić wąż, była księgowa mafii nieoczekiwanie pokaże mu... walizkę wypełnioną pieniędzmi.

- Zarobiłam je legalnie, chociaż wykorzystując szarą strefę - wyjawi siostrzenica Józefa z czarującym uśmiechem na ustach, totalnie zaskakując Kiemlicza.

- Jestem pod wrażeniem. A mówisz mi o tym, bo...? - zacznie dociekać Tadek.

- Chcę wejść do twojej firmy jako wspólniczka - rzeczowo wyjaśni Jagoda.

- Ale tak naprawdę będę jej głównym udziałowcem... - doprecyzuje ekonomistka bez owijania w bawełnę, dając Tadeuszowi tylko jeden dzień do namysłu.

Tymczasem Modry uświadomi sadownikowi, że Jagoda - wskutek tego, że wychowała się bez ojca - boi się odrzucenia i dlatego odpycha od siebie ludzi, na których zaczyna jej zależeć i którzy mogliby ją zranić.

Po szczerej rozmowie z seniorem Tadeusz wyzna z kolei Jagodzie, że obawia się ich współpracy, bo czuje, że może się w niej zakochać. Zapowie, że na razie mogą współpracować "na próbę" - przy zleceniu dla księdza (Maciej Damięcki).

Ostatecznie Kiemlicz zgodzi się sprzedać Jagodzie swoje udziały w firmie. Na przypieczętowanie współpracy oboje po raz pierwszy się pocałują.

- Ups! Jeszcze nigdy nie całowałem się z szefową... - zażartuje Tadek.

- Żeby potem nie było, że cię molestuję! - zaśmieje się Jagoda.

Zdradzamy, że 1689. odcinek "M jak miłość" zostanie wyemitowany w poniedziałek, 28 listopada, o godz. 20:55 w TVP2.