"M jak miłość": Nowa aktorka w serialu. To gwiazda kultowego "Rancza"

Sylwia (Hanna Turnau) przypadkiem dowie się, że pani Ola obchodzi urodziny. Wpadnie na pomysł, by urządzić jej z tej okazji imprezę w siedlisku, z której ta chętnie skorzysta.

Los sprawi, że podczas pobytu w Grabinie gosposia Wernera (Jacek Kopczyński) odbierze telefon od swej przyjaciółki z więzienia - Wioli, która akurat wyjdzie na wolność za dobre sprawowanie.

Za namową Nadii (Mira Fareniuk) seniorka zaprosi Wiolę na swoje urodziny. Gościni z kryminału wsławi się tym, że już na dzień dobry głośno zadeklaruje, że ma... alergię na papugi. Słowem, będzie kompletnie nieświadoma tego, że otaczają ją niemal sami prawnicy.

Lecz i tak błyskawicznie zdobędzie sympatię Magdy i Andrzeja (Krystian Wieczorek) oraz reszty gości, bo skutecznie uciszy grupkę podpitych studentów, którzy wcześniej zdążą ostro zirytować Budzyńskiego. W mig postawi głośnych gości siedliska do pionu.

- Z szacunkiem! I o dwa tony ciszej!!! - rzuci tonem nieznoszącym sprzeciwu.

Budzyńska, która zobaczy ją w tej akcji, nieoczekiwanie uzna, że takie "usługi" mogą być wręcz nieocenione!

- Brakuje nam kogoś, kto budzi taki respekt... - stwierdzi Magda.

- Wie pani, co tu się dzieje w szczycie sezonu? - zapyta, nie oczekując odpowiedzi.

- Czyli co... od czerwca mam robotę? - ucieszy się kryminalistka.

- Jak najbardziej! - usłyszy w odpowiedzi.

W roli Wioli zobaczymy 43-letnią obecnie Magdalenę Waligórską-Lisiecką, czyli niezapomnianą barmankę Wioletkę z serialu "Ranczo". Imię nowej gosposi w siedlisku w Grabinie ewidentnie nawiązuje do kultowej już produkcji.

Serialomaniacy znają zresztą aktorkę z wielu innych seriali. Nazwisko Magdaleny Waligórskiej figuruje na liście płac takich tytułów jak m. in.: "Pierwsza miłość", "Biuro kryminalne", "Plebania", "BrzydUla", "Lombard. Życie pod zastaw" czy "Na dobre i na złe".

Jej mężem jest aktor Mateusz Lisiecki-Waligórski. Mają dwoje dzieci.

1814. odcinek "Emki" zostanie wyemitowany we wtorek 24 września o godz. 20.55 w TVP2.