"M jak miłość": Nie może sobie poradzić z utratą ukochanej. Wesprze go Martyna
W 1865. odcinku "M jak miłość" (emisja w poniedziałek 14 kwietnia o godz. 20.55 w TVP2) Olek (Maurycy Popiel), mimo problemów zdrowotnych i protestów Anety (Ilona Janyst), decyduje się wrócić do pracy. Tymczasem Jakub (Krzysztof Kwiatkowski) zmaga się z uczuciami po stracie Kasi (Paulina Lasota), co sprawia, że zaczyna szukać ucieczki od bólu w niezdrowy sposób.
W nowym odcinku "M jak miłość" Olek po chorobie wciąż będzie za to osłabiony, ale postanowi wrócić do kliniki – mimo protestów Anety.
- Przecież nie możesz w takim stanie wracać do pracy z pacjentami!
- Ale w jakim stanie? Jestem już zdrowy i nie widzę powodu, dla którego miałbym kolejne dni marnować na siedzeniu w domu…
- Zdrowy? Ty jesteś zdrowy? Słaniasz się na nogach, z byle powodu dostajesz zadyszki.
A po kilku godzinach lekarz zda sobie sprawę, że ma problemy z pamięcią i koncentracją – na tyle poważne, że nie powinien operować. I w końcu zwierzy się Argasińskiemu.
- Osłabienie to mój najmniejszy problem. Ostatnio czuję, jakbym… nie był do końca sobą.
Tymczasem Jakub cały czas będzie próbował uciec od myśli o Kasi... a gdy ukochaną na nowo zobaczy – w objęciach Mariusza - w finale emocje wezmą górę i Martyna zastanie go w trudnym momencie.
- To nie jest dobre rozwiązanie… Na początku pomaga, ale potem będzie tylko gorzej. Nie popełniaj mojego błędu.
Czy Karski przyjaciółki posłucha i... w końcu otrzeźwieje?
1865. odcinek "M jak miłość" zostanie wyemitowany w poniedziałek 14 kwietnia o godz. 20.55 w TVP2.
Czytaj więcej: "M jak miłość": wszyscy zaczną naciskać na ślub. Co na to Marcin?