"M jak miłość": Nie moim kosztem!
Ula wciąż jest z Bartkiem, choć jej związku nie akceptuje nikt z rodziny. A Sobańska jest gotowa na wszystko, by ich rozdzielić. Zapraszamy na 1386. odcinek "M jak Miłość", a w nim...
W kolejny wtorek matka Janka znów przyjedzie do Grabiny i spróbuje namówić Ulę, by wróciła do jej syna. Mostowiakówna, widząc niedoszłą teściową, od razu straci humor:
- Naprawdę, ostatnio już sobie wszystko powiedziałyśmy! Nie wiem, do czego miałaby zmierzać...
Seniorki to jednak nie powstrzyma. I w finale Sobańska zacznie reklamować syna jako... idealny "materiał na męża".
- To uczciwy, porządny chłopak, z zasadami i.... kocha cię jak wariat! Rozumiem, że jesteście na trochę innym etapie, ale to się może dość szybko zmienić... Namiętność, zauroczenie miną prędzej czy później... A co potem?(...) Chciał się z tobą ożenić, założyć rodzinę... Janek zrobiłby dla ciebie wszystko! A ten twój nowy facet... Jakie on ma wobec ciebie plany? Co, jeśli wróci do starych nawyków i znów wyląduje w więzieniu?
A Ula w końcu wybuchnie...
- Śmieszy mnie takie gadanie - jaki Janek jest porządny, jakie ma zasady... Pytanie tylko, skąd pani o tym wie? Przecież pani go nie zna! Ma pani wyrzuty sumienia? Rozumiem. Ale mnie proszę w to nie wciągać!
- Oj, dziecko, ostro pogrywasz...
- A pani nie? Chce pani szukać odkupienia? Proszę bardzo, ale nie moim kosztem!
Jaki będzie finał? Emisja odcinka numer 1386 już 2 października o godz. 20.55 - lepiej nie przegapić!