"M jak miłość": nie chce jej w swoim życiu!

Najpierw Nadia (Mira Fareniuk) poinformuje Budzyńską, że nad morze nie jedzie sama z tatą, tylko jeszcze z koleżanką Dimy.

- Nie mam pojęcia, kto to jest czy będzie... I czy Nadia się z nią dogada... I z jednej strony bardzo się cieszę, bo to oznacza koniec... no wiesz, dość kłopotliwej sytuacji między nami, ale z drugiej strony mogą otworzyć się kolejne problemy - usłyszy z ust żony Andrzej.

- Co? Co tak na mnie patrzysz? Przecież sam wiesz...

- Magda, muszę ci o czymś powiedzieć - westchnie Budzyński.

- Julia... Ta... Julia? - z niedowierzaniem zapyta Budzyńska.

Zmieszany Budzyński twierdząco pokiwa głową.

- Nie wierzę... Po prostu w to nie wierzę! - skomentuje zdruzgotana Magda.

- To się nie dzieje naprawdę... Andrzej, ja, ja nie chcę jej w naszym życiu! - zaprotestuje.

- Wiem i rozumiem... ja też nie chcę, żeby Julia... - zacznie mówić Budzyński.

W tym momencie Magda energicznie wstanie i przerwie mu.

- Nie, ja muszę porozmawiać z Dimą... On na pewno nie ma pojęcia, że... Powiem mu, że ona, że wy...

- Dima wie o wszystkim... Nie, nie ode mnie... Julia sama mu o tym powiedziała...

- Tak? Ze wszystkimi pikantnymi szczegółami? I co dalej? Julia będzie próbowała zniszczyć kolejną rodzinę? - Budzyńska coraz bardziej będzie się nakręcała.

- Magda... - spróbuje uspokoić ją mąż.

- Chciała mi odebrać ciebie, teraz odbierze nam Nadię?! Nie wiem... Nie rozumiem, jak możesz mówić o tym tak spokojnie?! - Budzyńska kompletnie straci panowanie nad sobą.

Czy Dima zgodzi się zerwać z Julią na prośbę Magdy i Andrzeja?

1836. odcinek sagi rodu Mostowiaków zostanie wyemitowany w poniedziałek 16 grudnia o godz. 20.55 w TVP2. 

Zobacz też: "Barwy szczęścia": starsza pani usidli bogacza? Ma konkretny cel!