"M jak miłość": Nadzieja umiera pierwsza
Tomek wciąż leży w śpiączce… a Joasia jest bliska załamania. Zapraszamy na 1307. odcinek „M jak miłość” - pierwszy po wakacyjnej przerwie! - a w nim…
Agnieszka i Asia na zmianę dyżurują w szpitalu... A Chodakowska - przed kolejną rozmową z lekarzem - jest bliska łez.
- Najgorsze jest to, że... chyba powoli tracę nadzieję... Minęły kolejne cztery tygodnie i nic, żadnego przełomu! A tu liczy się czas...
- Musimy mieć dużo cierpliwości... i nie możemy się poddawać, nie teraz!
Tymczasem ordynator znów nie ma dobrych wiadomości.
- Wyczerpaliśmy możliwości leczenia pani męża. Nie ma w tej chwili wskazań, żeby pacjent dłużej przebywał na OIOM-ie. Najprawdopodobniej niedługo go wypiszemy do domowej respiratoroterapii...
- Jak to... wypiszecie? Wróci do domu?
- Mąż w tym momencie najbardziej potrzebuje pielęgnacji i obecności kogoś bliskiego... Dostanie pani od hospicjum wszystkie urządzenia, a my przeszkolimy panią, jak ich używać...
Asia po spotkaniu z lekarzem jest w szoku. Za to Agnieszka po powrocie do domu łączy środki na uspokojenie z alkoholem. I w końcu wyznaje Marcinowi, że kompletnie nie radzi sobie z bólem...
- W szpitalu, przy Joasi... staram się jakoś trzymać, ale potem... różnie z tym bywa. Najgorsze są noce...
Z kolei Jacek przyjeżdża w końcu do Polski i od razu prosi Asię o spotkanie. Gotów spełnić obietnicę, którą dał Tomkowi i otoczyć jego rodzinę opieką.
- O niczym nie wiedziałem... Byłem w Austrii, w interesach i dopiero w firmie dowiedziałem się o wszystkim od twojej szefowej. Tak strasznie mi przykro...(...) Nie martw się - załatwimy mu najlepszą opiekę, najlepszych lekarzy!
A Chodakowska w końcu wybucha:
- Jacek, nie rozumiesz?! Oni po prostu nie dają mu szans! A mnie... żadnej nadziei! Wojtuś cały czas pyta, kiedy tato się obudzi, a ja nie wiem, co mam mu powiedzieć!
Czy Tomek odzyska jednak przytomność - i Asia odetchnie w końcu z ulgą? Odpowiedź wkrótce... Tylko na antenie TVP2, w premierowych odcinkach "M jak miłość" - już od 28 sierpnia!