"M jak miłość": Miłosne problemy Basi
Miłosne problemy czekają Basię, bo w szkole nastolatka ostro pokłóci się z Anią – po tym, jak kuzynka odbiła jej chłopaka.
- Przepraszam, ja tego nie chciałam... Ani ja, ani Damian...
- Nie wierzę... Myślę, że zrobiłaś dokładnie to, co chciałaś! Jesteś fałszywa... Nie chcę cię znać! Gdy dziewczyny będą miały razem zajęcia z WF-u, poleje się nawet krew.
A Damian - widząc, w jakim stanie jest po lekcjach jego nowa ukochana - w końcu wybuchnie.
- Masakra... Mam tego dość, już ja sobie z nią pogadam! (...) Strzeliła ci piłką prosto w twarz!
Tymczasem Basia po powrocie do domu kompletnie się załamie...
- Wcale się nie dziwię, że wolał ją... Przy niej... jestem taka beznadziejna! Takie nic, zero!