"M jak miłość": Miłość i fajerwerki!

Zapraszamy do Grabiny na ostatni dzień 2015 roku... Jak spędzą go Wasi ulubieni bohaterowie? Będzie romantycznie - i wesoło. Choć wszystko zacznie się od dramatu...

Bo Franek, podczas kolejnego patrolu w lesie, zostanie brutalnie zaatakowany! Młody leśnik, ranny w głowę, straci przytomność...

Ale będzie miał szczęście, bo uratuje go Natalia. Mostowiakówna odnajdzie ukochanego na polanie - gdzie próbował tropić kłusowników - i od razu wezwie karetkę. A pogotowie zawiezie chłopaka na badania do szpitala.

Wieczorem Franek odzyska jednak "wolność" i w końcu sylwestra spędzi w leśniczówce - wraz ze swoją matką i dziewczyną.

Ewa z Markiem będą za to świętować u Kolędy - i to podwójnie!

Bo senior kolejny raz poprosi Wandę Budzyńską, by została jego żoną... i usłyszy: "tak"!

Tymczasem Barbara i Lucjan zaplanują kameralny wieczór z prawnuczką - małą Hanią. W ich salonie pojawi się jednak niezapowiedziany gość...

Żądna zabawy Kisielowa! Sąsiadka wprosi się do Mostowiaków na całą noc. I od razu zapowie: - Obiecuję wam, kochani, że nie zapomnicie tego sylwestra do końca życia! Czy spełni swoją "groźbę"?

Szampan, fajerwerki, namiętne pocałunki i życzenia - kolejny wieczór będzie w Grabinie naprawdę wyjątkowy! A odcinek numer 1218 pojawi się na antenie TVP2 już w poniedziałek... Lepiej nie przegapić!