M jak miłość
Ocena
serialu
9,4
Super
Ocen: 393124
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

​"M jak miłość": Mikołaj Roznerski został... nauczycielem

Mikołaj Roznerski, czyli Marcin Chodakowski z "M jak miłość", od dwóch miesięcy pomaga swemu synowi w odrabianiu prac domowych... online. Aktor przyznaje, że w e-szkole jest mnóstwo nauki, a to, czego wymaga się od dzieciaków - zwłaszcza na lekcjach matematyki - nawet dla niego bywa zbyt trudne!

Mikołaj Roznerski jest po uszy zakochany w swym synu. Antka (chłopak w tym roku skończy 10 lat) aktor nazywa fantastycznym młodym człowiekiem, od którego wiele rzeczy można się nauczyć.

- Daje mi świeże spojrzenie na życie, poczucie odpowiedzialności. Staram się spędzać z nim jak najwięcej czasu - mówi.

Odtwórca roli Marcina w "Emce" ostatnio bardzo często pomaga synowi w nauce i przekonuje się, że współczesne dzieciaki nie mają lekko...

- Nauki w e-szkole jest całkiem sporo. To naprawdę nie są proste rzeczy! Jeszcze bardziej doceniam dziś nauczycieli - powiedział w wywiadzie dla "Show".

Reklama

- Teraz to my, rodzice, weszliśmy w role nauczycieli. Ja na ile mogę, pomagam synowi online odrabiać pracę domową - dodał.

***Zobacz także***

Mikołaj Roznerski nie kryje, że zdarza się, iż nie radzi sobie z zadaniami, które rozwiązać ma jego syn. Największy problem sprawia aktorowi... matematyka.

- Kiedy byłem w wieku syna, spory problem nastręczały mi zadania tekstowe typu: "Jaś kupił pięć ziemniaków, zjadł trzy, jednego podzielił na sześć części...". Dziś te zadania również sprawiają mi kłopot - przyznał.

Mikołaj jest za to świetny w innych przedmiotach. Uwielbia razem z Antkiem czytać lektury.

- On czyta dwie strony, a ja kolejne dwie na głos - twierdzi i dodaje, że jako nauczyciel polskiego... daje radę.

Mikołaj Roznerski, choć z niecierpliwością czeka na powrót na scenę i plan "M jak miłość", nie zasypia w czasie pandemii gruszek w popiele. Razem z przyjaciółmi kręci serial "#Kwarantanna", w którym gra influencera Iwo. Podobno produkcją, którą oglądać można w sieci, zainteresowała się jedna z największych polskich stacji telewizyjnych!

Póki co jednak aktor codziennie wciela się w... nauczyciela swego syna. I jest z tej roli naprawdę bardzo dumny.

***Zobacz także***

Agencja W. Impact
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy