"M jak miłość": Mikołaj Roznerski świętuje 35. urodziny
Dla Mikołaja Roznerskiego, czyli Marcina Chodakowskiego z "M jak miłość", mikołajki to jeden z najważniejszych dni w roku. 6 grudnia aktor świętuje bowiem imieniny i urodziny... W tym roku na jego urodzinowym torcie zapłonie 35 świeczek!
Mikołaj Roznerski żartuje, że był mikołajkowym prezentem dla swoich rodziców. Urodził się bowiem w jedyny dzień w roku, który od zawsze kojarzy się wszystkim właśnie z prezentami!
- Rodzice, zanim pojawiłem się na świecie, długo zastanawiali się, jak dać mi na imię. Skoro jednak urodziłem się w mikołajki, imię Mikołaj wydało się im najlepsze - mówi tegoroczny laureat Telekamery "Tele Tygodnia".
Mikołaj Roznerski wyznał w jednym ze swych ostatnich wywiadów, że ma za sobą bardzo ciężką walkę z depresją, którą wygrał tylko dzięki... Adrianie Kalskiej, czyli Izie z "M jak miłość".
- To dzięki niej moje życie wróciło na odpowiedni tor. Teraz czerpię radość z każdego dnia - powiedział w rozmowie z magazynem "Flesz".
Czytaj dalej na kolejnej stronie ----->
Zanim Mikołaj związał się ze swą koleżanką z "Emki", nie wierzył, że kiedykolwiek dane mu będzie zaznać prawdziwego szczęścia. Był przekonany, iż ciąży nad nim jakieś fatum, skoro wszystkie kobiety, które kochał, wcześniej czy później odchodziły od niego.
Uwielbiany przez widzów aktor nie miał do niedawna szczęścia w miłości. Nie udało mu się stworzyć rodziny z Martą Juras, czyli Polą Nowak z "Komisji morderstw", z którą ma ośmioletniego syna Antka; tylko trzy lata przetrwał jego związek z Olgą Bołądź, czyli Danielą Winiarek z "Botoksu", z którą był zaręczony; w atmosferze skandalu zakończyła się jego znajomość z Marceliną Zawadzką, która publicznie stwierdziła po rozstaniu z nim, że po prostu nie mieli dla siebie czasu... Marzył o stworzeniu rodziny i pełnym miłości domu, ale za każdym razem, gdy myślał, że jest już blisko osiągnięcia celu, niespodziewanie zostawał sam. Dziś - dzięki Adrianie - znów wierzy w miłość...
- Zawsze powtarzam, że naszą męską siłą są mądre kobiety. Jeśli masz mądrą partnerkę w domu, to cokolwiek by się wydarzyło, zawsze spadniesz na cztery łapy. I mam szczęście tego doświadczać - twierdzi.
35. urodziny Mikołaj Roznerski celebrować będzie w towarzystwie ukochanej i syna. Pytany, czego sobie życzy z okazji swego święta, żartuje, że wszystko, o czym zawsze marzył, już ma, więc w tym roku poprosi świętego Mikołaja, by po prostu pozwolił mu jak najdłużej cieszyć się dobrym zdrowiem i... szczęściem.
