"M jak miłość": Mikołaj Roznerski i Adriana Kalska szykują się do ślubu?
Wszystko wskazuje na to, że Mikołaj Roznerski i Adriana Kalska, czyli Marcin i Iza z „M jak miłość”, wkrótce staną na ślubnym kobiercu. Podobno aktor planuje oświadczyć się ukochanej jeszcze w tym roku!
Mikołaj Roznerski, który w Mikołajki skończy 35 lat, wyznał w swym ostatnim wywiadzie, iż wierzy, że nadchodzący rok zapoczątkuje najlepszy dla niego czas.
- Dojrzałem... Wiem, czego chcę – powiedział w rozmowie z magazynem „Flesz” i dodał, że jeszcze niedawno był bardzo zmęczony pracą i życiem, jakie wiódł.
- Niby miałem wszystko, co jest człowiekowi potrzebne do szczęścia, ale mimo to wcale nie byłem szczęśliwy. To się zmieniło, gdy poznałem moją dziewczynę... Dzięki niej moje życie wróciło na odpowiedni tor – stwierdził.
Odtwórca roli Marcina Chodakowskiego w „Emce” nie kryje, że Adriana Kalska to nie tylko jego ukochana, ale też najlepsza przyjaciółka, na którą zawsze może liczyć.
- Wiem, że gdyby się waliło i paliło, ona zawsze stanie po mojej stronie – mówi.
Aktorska para rozpoczyna właśnie przygotowania do spektaklu muzycznego „Piękna Lucyna”, który na początku przyszłego roku trafi na afisz stołecznego Teatru 6. Piętro.
- Ta sztuka wymaga umiejętności wokalnych, a Ada świetnie śpiewa, więc będę miał wspaniałą nauczycielkę – żartuje tegoroczny laureat Telekamery „Tele Tygodnia”.
Mikołaj Roznerski, pytany, za co najbardziej ceni Adrianę Kalską, bez chwili zastanowienia mówi, że za opiekuńczość i szczerość.
- Ona ma tę cenną umiejętność, że nawet przykre rzeczy potrafi powiedzieć tak, by nikt nie czuł się urażony – skomplementował ją w wywiadzie.
Aktor jest bardzo zadowolony z tego, że Adriana świetnie dogaduje się z jego 8-letnim synem. To, żeby Antek polubił jego partnerkę, było dla niego bardzo ważne...
Mikołaj Roznerski nie wyobraża już sobie swojego życia bez Adriany Kalskiej u boku, ale nie chce zdradzić, czy to prawda, że jeszcze w tym roku zamierza oświadczyć się ukochanej, co sugerował kilka dni temu jeden z serwisów plotkarskich.
- Niech to zostanie moją tajemnicą. Będzie, jak ma być... A wierzę, że będzie już tylko dobrze – wyznał dziennikarce „Flesza”.