"M jak miłość": Marek poznaje prawdę
Ewa na nowo walczy z chorobą - ale wciąż ukrywa swój stan przed Markiem... Jak długo uda jej się utrzymać tajemnicę?
Kolęda wie o dramacie córki już od kilku tygodni - i jest kompletnie załamany. Czuje strach, bezradność... I w końcu zwierza się Budzyńskiej.
- Dowiedziałem się o wszystkim, kiedy pojechałem do Stanów. Ewunia chciała to przede mną ukryć, ale ja wiedziałem od pierwszej chwili, od momentu, w którym pierwszy raz ją zobaczyłem...
- Boże, Jurek, tak mi przykro...
- Moje dziecko walczy tam o życie, dzień po dniu, godzina po godzinie... A ja nie mogę z nią być! Nie pozwoliła mi powiedzieć o chorobie Markowi, a przecież on powinien ją wspierać! Nie wiem, co robić, bo... widzisz... najbliższy czas będzie... Boże, teraz właśnie wszystko się rozstrzygnie!
Tymczasem Anna nie chce dłużej walczyć z emocjami - i okłamywać Marka... Prosi, by Mostowiak wybrał się z nią na krótki spacer i wyznaje całą prawdę.
- Dłużej nie dam rady tego ukrywać - Gruszyńska spogląda z napięciem na przyjaciela. - Przed chwilą dostałam kolejną wiadomość od Krisa... Boże, nie wiem, czy dobrze robię, ale... nie mogę, nie potrafię tego dłużej przed tobą ukrywać... Choć obiecałam Ewie...
- Ewie...? Mojej Ewie? Jak to?
- Ewa jest chora, bardzo. Marek, ona... Ona walczy o życie.
Jak Mostowiak zareaguje na tragiczną wiadomość? Odpowiedź już we wtorek, 2 grudnia, tylko na antenie TVP2!