"M jak miłość": Marcin wróci do rodziny. Kama będzie musiała usunąć się w cień
W 1826. odcinku "M jak miłość" (emisja 5 listopada o godz. 20.55 w TVP2) Marcin nadal będzie zmagał się z amnezją, lecz zdecyduje się wrócić do rodziny. Mężczyzna nie rozpozna bliskich, szczególnie Kamy, dlatego Olek zasugeruje jej, by na jakiś czas usunęła się z jego życia.
W nowym odcinku "M jak miłość" Chodakowski zdecyduje się wrócić do bliskich. Gdy na miejscu pojawią się jego bliscy, mężczyzna na nowo poczuje za to ukłucie paniki… bo nie rozpozna ani ukochanej, ani brata, a ich emocje go przytłoczą.
- Boże, to naprawdę ty? Gdzie ty byłeś? Tyle czasu. Co się z tobą działo?
- Marcin… Jestem twoim bratem, lekarzem... Chodź, porozmawiamy. Masz jakieś bóle głowy? Migreny? (…) Masz amnezję, prawdopodobnie pourazową, zwykle jest tymczasowa. To, jak długo trwa, zależy między innymi od siły, rozległości urazu. Potrzebna jest konsultacja z neurologiem i neuropsychologiem, wtedy będzie wiadomo coś więcej. To wszystko jest dla ciebie szokiem i mam tego świadomość! Ale spokojnie, nie ma pośpiechu. Tę drogę trzeba przejść powoli, krok po kroku. Teraz odpocznij, okay? A ja z nimi pogadam. I poproszę, żeby za bardzo na ciebie nie naciskali.
Chwilę później Olek zrozumie, że dla Marcina najtrudniejsze było spotkanie z Kamą i… postanowi dziewczynę z jego życia "usunąć", bez względu na jej uczucia.
- Nie mogę z nim mieszkać? Co ty mówisz? Dlaczego?!
- Bo musi mieć czas, żeby dojść do siebie, ogarnąć wszystko od nowa. Musimy też wdrożyć diagnostykę, leczenie. On teraz wymaga opieki.
- No właśnie… Dlatego chcę się nim zaopiekować!
- Uwierz mi, w tej chwili będzie najlepiej, jeśli to ja zamieszkam z Marcinem. (...) Jest w takim stanie, że przede wszystkim potrzebuje czasu, spokoju, ciszy. Jestem lekarzem i uważam, że tak będzie najlepiej dla wszystkich. Ja się nim zajmę. Ściągnę też mamę.
- Więc mama może przy nim być, a ja nie?!
- Tylko przez jakiś czas...
1826. odcinek "M jak miłość" zostanie wyemitowany we wtorek 5 listopada o godz. 20.55 w TVP2.
Czytaj więcej: "M jak miłość": Dramat w życiu Budzyńskich. Nie wiadomo, czy wyjdzie z tego cało