"M jak miłość": Marcin się zakochał. Którą siostrę wybierze?

Janka zechce mieć przystojniaka tylko dla siebie! Zrobi więc wszystko, by tylko Marcin nie spotkał Eryki!

- Między Janką a Eryką pojawia się rywalizacja o Marcina. On bardziej uczuciowo, emocjonalnie związany jest z Eryką, a Janka jest takim "małym przypadkiem", który się nagle wydarzył. Wydaje mi się, że między Eryką a Janką są jakieś niewyrównane rachunki. Mogę tylko się domyślić, że są to zaszłości siostrzane - mówi Mikołaj Roznerski, czyli serialowy Marcin.

- Janka w tej sytuacji zachowuje się jak rywalka i żadne więzy krwi nie mają tutaj nic do rzeczy. To przykra sytuacja, kiedy siostry, które całe życie się wspierały, myślały o sobie, były najbliższymi przyjaciółkami, w tej chwili staja się dla siebie największymi wrogami. Są tak zacietrzewione i walczą o miłość dla siebie, że wydaje im się, że inaczej nie można. Może to jest taka głupota młodości? - mówi odtwórczyni roli Janki - Joanna Osyda.

- Każdy ma prawo do słabości. Janka bardzo długo walczyła o Erykę poświęcając pewne swoje etyczne zasady, więc wydaje się, że wszystko byłoby pięknie, ale pojawia się miłość i Janka zaczyna zachowywać się nieracjonalnie. Już nie raz udowodniła, że jest bardzo silną osobą i potrafi o siebie zawalczyć. Obawiam się, że tym razem też zrobi wszystko, by osiągnąć swój cel... - dodaje aktorka.

Tymczasem Kasia odkryje w komputerze ukochanego ogłoszenie, w którym szuka dziewczyny znad rzeki... W efekcie zostawi mu krótki liścik: "Żegnaj - Kasia".

- Rywalizacja o faceta nigdy nie kończy się dobrze, ponieważ ktoś zawsze wychodzi z tego zadowolony, a druga strona nie bardzo... - podsumowuje Marta Juras, czyli serialowa Eryka.  

"Świat Seriali"