"M jak miłość": Marcin prosi o szansę
Po rozstaniu z Eryką, Marcin zrozumiał w końcu jak wielki popełnił błąd... I jest gotów na wszystko, by odzyskać miłość Kasi. Z jakim efektem? Zapraszamy na 1049. odcinek "M jak miłość", a w nim...
Serce młodego Chodakowskiego znów będzie w rozterce. Do wyobraźni przemówi mu zraniona przez niego Eryka.
Tuż przed wyjazdem do USA, gdzie ma zostać asystentką profesora Kazana, poradzi byłemu chłopakowi, by przestał być egoistycznym dupkiem! Marcin postanowi więc...odzyskać Kasię.
Chodakowski pojedzie do Grabiny - specjalnie, by porozmawiać z Kasią - i wyzna w końcu swoje uczucia... Jednak dziewczyna nie odpowie.
- Słuchasz, milczysz i tylko patrzysz na mnie tymi swoimi smutnymi oczyskami... Jak to się stało, żeśmy się tak pogubili? - zrezygnowany, Marcin pośle ukochanej smętne spojrzenie... A Kasia w końcu wybuchnie:
- My się pogubiliśmy? My?!
- Jezu, wiem, że po raz kolejny dałem ciała, że wszystko skopałem, ale... Czy naprawdę nie możesz dać mi jeszcze jednej szansy? Może pozwól mi chociaż na... przyjaźń? Nie wiem, co się ze mną stało, miałem chyba jakieś zaćmienie mózgu, ale przysięgam, że ty... Że nadal jesteś dla mnie bardzo ważna...
- Ty dla mnie też... Ale właśnie dlatego mam zamiar trzymać się od ciebie z daleka. Więc jeśli choć trochę mnie lubisz... zostaw mnie w spokoju, rozumiesz?!
Jaki będzie finał? Odpowiedź tylko na antenie TVP2 - takich emocji lepiej nie przegapić!
"Świat Seriali"