"M jak miłość": Marcin dowie się, że Janka usunęła konkurencję!
W kolejnym, 1150. odcinku "M jak miłość" Marcin pozna Emilię - siostrzenicę oddziałowej, która miała zostać opiekunką Szymka. Chodakowski, rozmawiając ze śliczną dziewczyną, będzie oczarowany. I przy okazji odkryje, że to Janka - a nie jego matka - usunęła ją z castingu na nianię... Jak zareaguje na takiego "newsa"?
Po spotkaniu z Milą Marcin od razu wróci do domu - i zażąda wyjaśnień.
- Porozumienie dusz, pełna komitywa... Rozgrywacie tutaj jakieś intrygi z moim synem w roli głównej! Tylko ja jestem jak dziecko we mgle... Może mnie w końcu uświadomicie, co tu jest grane?!
Chodakowski, zirytowany, pośle Jance i swojej matce lodowate spojrzenie... Ale po chwili skupi się tylko na Mostowiaczce - "przyjaciółce", która znów go okłamała.
- Po prostu chcę wiedzieć, dlaczego ją spławiłaś? I dlaczego ja nic o tym nie wiem?!
- To nie tak...
- A jak? Wyjaśnij mi, proszę! Dziewczyna ma szkołę pielęgniarską, doświadczenie i na pewno byłaby świetną nianią dla Szymka... Polecono mi ją na oddziale, jest krewną pielęgniarki, która jest szefową oddziału noworodkowego... Ale ty... pozbyłaś się konkurencji, tak? Co? Za ładna? Mógłbym na nią polecieć? No, bo o co innego może chodzić?!
Aleksandra spróbuje Janki bronić:
- Marcin, przestań natychmiast!
Jednak chłopak będzie miał pretensje także do niej:
- A ty jeszcze ją kryłaś... Ciekawe, która z was to wymyśliła, co? Wszyscy będziemy zajmować się Szymkiem i będziemy jak wielka, szczęśliwa rodzina! Tylko mały drobiazg: ja wcale tego nie chcę... Interesuje mnie tylko dobro mojego syna. Tylko to się dla mnie liczy!
A Janka, upokorzona, wybiegnie w końcu z mieszkania ze łzami w oczach...
Co wydarzy się dalej? Czy przyjaźń Marcina i Janki rozpadnie się... A serce Chodakowskiego podbije w końcu piękna Emilia? Odpowiedź tylko na antenie TVP2. Pamiętajcie: przed Wami dwa ostatnie odcinki sezonu... Takiego finału lepiej nie przegapić!