"M jak miłość": Łukasz spotyka się z wrogiem!
W 1104. odcinku "M jak miłość" Łukasz poprosi Andrzeja, by załatwił mu widzenie z synem Krupskiego...
Co wyzna chłopakowi, przez którego o mało nie trafił do więzienia - i przez którego zginęła Karolina?
- Czego chcesz? Nie będę z tobą gadał! - Adam, widząc swojego "gościa", od razu zawróci do celi. Jednak Wojciechowski się nie podda. Namówi chłopaka, by go wysłuchał - i opowie o swoim konflikcie z jego ojcem. O tym, jak Krupski mu grozi i jak prześladuje całą jego rodzinę...
- I co ty na to? Powiesz coś w końcu? - Łukasz spojrzy z napięciem na Adama... A młody więzień rzuci cicho:
- Karolina... Widziałem zdjęcia. To była ładna dziewczyna...
- Bardzo ładna.
- Byliście parą? Nie mogę przestać o tym myśleć... Czemu tamtej nocy siadłem po pijaku za kierownicę, co mnie podkusiło?!
- A ja, po cholerę wziąłem ją na motocykl?...
- Chrzanić to! Co się stało, to się nie odstanie. Dziewczyna nie żyje, a ja będę gnił w więzieniu! - w końcu w głosie Krupskiego pojawi się rozpacz. Jednak Łukasz nie zrezygnuje:
- Przeszłości nie zmienisz, ale możesz zmienić inne rzeczy...
Czy Adam zgodzi się pomóc Wojciechowskiemu - i nakłoni ojca, by zapomniał o zemście? Odpowiedź wkrótce... Tylko na antenie TVP2, w premierowych odcinkach serialu!