M jak miłość
Ocena
serialu
9,4
Super
Ocen: 393028
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"M jak miłość": Kulisy niespodziewanego powrotu Natalki i Bartka do Polski

Andrzejek (Tomasz Oświeciński) stanie jak wryty, gdy - podczas swojego pierwszego patrolu - za kierownicą zatrzymanego do kontroli samochodu zobaczy Bartka (Arkadiusz Smoleński), a na fotelu pasażera Natalkę (Marcjanna Lelek). Okaże się, że młody Lisiecki i ukochana wnuczka Barbary (Teresa Lipowska) przylecieli z Australii bez swoich drugich połówek, za to z mnóstwem... sekretów!


W 1531. odcinku "M jak miłość" (emisja w TVP2 we wtorek 6 października o godzinie 20.55) w Grabinie niespodziewanie pojawią się Natalka i Bartek.

Choć wszyscy ich bliscy oczekiwać będą obszernych relacji z ich pobytu w Australii, oni... nabiorą wody w usta, a opowieści o swych zostawionych na drugim końcu świata drugich połówkach ograniczą do zdawkowych stwierdzeń, że wszystko u nich w porządku, są zdrowi i świetnie się mają.

Barbara jako pierwsza domyśli się, że wnuczka nie mówi całej prawdy o powodach swego nagłego powrotu do domu... bez Franka (Piotr Nerlewski). Seniorka poczuje, że Natalka ukrywa przed nią jakieś bolesne sekrety.

Reklama

- Powiesz mi, co się stało? Nie musisz, jeśli nie chcesz... - wyszepcze.

Natalka nagle zacznie płakać. Babcia poda jej chusteczki, usiądzie obok niej i pogłaszcze ją po głowie. Dziewczyna wyzna jej, że Franek zostawił ją dla innej!

- Ta kobieta jest Polką. Jakiś czas temu przyjechała do Australii i wtedy się to zaczęło. Franek zupełnie zwariował na jej punkcie i nawet specjalnie się nie krył. A kiedy w końcu go zapytałam, czy kogoś ma... od razu się przyznał - powie.

- Wtedy poczułam, że dłużej nie dam rady, że muszę się od tego odciąć. Przyjechałam tutaj, żeby nabrać dystansu i spokojnie sobie to wszystko przemyśleć, ale nie wiem, czy warto jeszcze walczyć o to małżeństwo. Nie wiem, czy ja go jeszcze kocham... - doda.

Tymczasem przyparty przez Andrzejka do muru Bartek zdradzi bratu, że przyleciał do Polski sam, bo Ula (Iga Krefft) postanowiła zostać w Australii dopóty, dopóki nie zarobi wystarczająco dużo, by spłacić wszystkie długi, a on nie mógł już wytrzymać z dala od domu.

- Ula nie chce wracać do Grabiny - stwierdzi młody Lisiecki.

- A ja... Ja potwornie się tam męczę. Czuję, że moje miejsce jest tu i nie wyobrażam sobie życia nigdzie indziej - wyzna Andrzejkowi.

Czy Natalka i Bartek zrezygnują z walki o swe małżeństwa i zostaną w Grabinie na zawsze? Jakie jeszcze tajemnice z czasu ich pobytu w Australii wyjdą na jaw?

Agencja W. Impact
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy