"M jak miłość": Krystian Wieczorek wkrótce zostanie ojcem!
Krystian Wieczorek, czyli Andrzej Budzyński z "M jak miłość" i Piotr Górski z "Komisarza Aleksa", przygotowuje się do najważniejszej w swym życiu roli - roli ojca. Jak donosi jeden z tygodników, żona aktora - Maria Szafirska-Wieczorek, czyli Dominika Juszczak z "Pierwszej miłości" - spodziewa się dziecka!
Z informacji, do których dotarł tygodnik "Życie na gorąco", wynika, że Krystian Wieczorek zostanie tatą na początku przyszłego roku. Aktor zamierza, gdy jego dziecko pojawi się na świecie, spędzać jak najwięcej czasu z ukochaną i maleństwem. Nie znaczy to jednak, że nie będziemy go oglądać na małym ekranie, bo gra przecież i wciąż będzie grać w dwóch serialach TVP - "Komisarzu Aleksie" i "M jak miłość".
To właśnie na planie "Emki" dwa i pół roku temu Krystian Wieczorek poznał swą żonę. Maria Szafirska była wtedy jeszcze studentką łódzkiej filmówki, ale gdy dostała propozycję dołączenia do obsady najpopularniejszego polskiego serialu, a w dodatku dowiedziała się, że zagra u boku Krystiana Wieczorka - aktora, którego bardzo lubiła, podziwiała i ceniła - bez wahania przyjęła ofertę wcielenia się w Paulinę Lipską. Nie przypuszczała, że decyzja ta zmieni jej życie!
- Dopiero teraz poznałem kogoś, z kim chcę dzielić życie. Kiedy tylko zobaczyłem Marysię, miałem przeczucie, że to jest właśnie ta osoba. Wiedziałem, że będziemy razem - wyznał Krystian Wieczorek w wywiadzie udzielonym tuż po swoim ślubie z Marią Szafirską.
Aktorska para stanęła na ślubnym kobiercu 2 lipca 2016 roku. O tym, że Krystian i Maria zamierzają się pobrać, wiedzieli tylko ich najbliżsi.
- Nie chcieliśmy, aby nasza uroczystość stała się wydarzeniem medialnym. Gdybyśmy zorganizowali ją w Warszawie, nie mielibyśmy spokoju. A tak zaprosiliśmy na Podlasie tylko rodzinę i garstkę przyjaciół. Nikt nas nie sypnął paparazzim. I było cudownie, spokojnie - powiedział w rozmowie z magazynem "Party" odtwórca roli Andrzeja Budzyńskiego w "M jak miłość".
Krystian Wieczorek twierdzi, że decyzja o ślubie była jedną z najbardziej świadomych decyzji, jakie podjął w życiu.
- Powierzyliśmy siebie Bogu i obiecaliśmy, że zrobimy wszystko, aby pielęgnować naszą miłość - stwierdził niedawno i dodał, że jest najlepszym przykładem na to, iż na wszystko w życiu przychodzi odpowiedni czas i że warto czekać na spełnienie marzeń.
Na początku 2018 roku spełni się kolejne wielkie marzenie aktora - jego rodzina się powiększy!
