"M jak miłość": Krew nie woda

Do Grabiny nieoczekiwanie wróci Anna (Tamara Arciuch). Robiąc tym samym bliskim wielką niespodziankę. Jedną z pierwszych osób, z którymi się spotka, będzie Adam (Jacek Kopczyński). Zamiast jednak rzucić mu się na szyję, Gruszyńska oświadczy, że przyjechała zakończyć ich związek.

- We Francji poznałam kogoś. To paryski dziennikarz, był moim gościem. Przysięgam, że do niczego nie doszło! Ale mimo wszystko chcę być fair, uprzedzić cię... - wytłumaczy się. Początkowo Werner będzie w szoku. Sam niedawno zaczął flirtować z Teresą (Joanna Sydor) i tak naprawdę nie zastanawiał się nad swoimi uczuciami do Anny.

Ale co innego zdradzać, a co innego samemu zostać porzuconym...

Ta historia się jednak tak nie skończy, bowiem już następnego dnia Gruszyńska wezwie Adama, by pomógł jej w zatrzymaniu inwestycji Starskiego (Radosław Krzyżowski).

Prawnik tak się zaangażuje w sprawę, że zostanie w Grabinie na noc. Dodajmy, że spędzi ją w towarzystwie i łóżku... Anny.

Czy to jednorazowy incydent? A może para da sobie kolejną szansę i Gruszyńska już nie wróci do Francji?

Tymczasem Marcin (Mikołaj Roznerski) spotka się z Budzyńskim (Krystian Wieczorek), by zaplanować sądową batalię o Maję.

Niestety, rozmowa nie przebiegnie po jego myśli. - Wytoczymy powództwo o ustalenie ojcostwa przez sąd, który zleci badania genetyczne. Udowodnimy, że to ty jesteś tatą, zyskasz prawa rodzicielskie.

Jednak musisz mieć świadomość, że dziecko zostanie przy matce. I jeśli Iza nadal będzie z Arturem... - zacznie prawnik. - ...to on i tak będzie wychowywał moją córkę - dokończy z rozgoryczeniem Chodakowski.

- Ten facet to psychopata! Szantażował moją matkę, groził jej. Okłamał mnie, Izę. Ten gość jest niezrównoważony i niebezpieczny! Na samą myśl, że ktoś taki opiekuje się moją córką... - spróbuje argumentować.

- Nie mamy na to żadnych jednoznacznych dowodów. Żadnych - pozbawi go złudzeń Andrzej. A kilka godzin później Artur (Tomasz Ciachorowski) zaprosi Marcina na spotkanie i znów zacznie mu grozić: - Jeśli się nie odpieprzysz od mojej rodziny, zniszczę cię.

Zamienię twoje życie w piekło! O odzyskanie dziecka będzie też walczyć Weronika (Ewa Kasprzyk).

Sobańska odnajdzie Janka (Tomáš Kollárik) i spróbuje mu wytłumaczyć, dlaczego przez tyle lat nie utrzymywała z nim kontaktu.

- Kiedy wróciłam do Polski, wszędzie szukałam informacji o tobie. Powiedziano mi, że miałeś wadę serca i trafiłeś do adopcji zagranicznej. I że nigdy cię nie odnajdę. Janek, proszę cię! - zacznie go błagać o wybaczenie.

Morawski jednak nawet nie będzie chciał jej słuchać. Poprosi ją tylko, by więcej się do niego nie zbliżała. Odrzucona przez syna kobieta kompletnie się załamie...