"M jak miłość": Krajewski musi zniknąć na dobre!
Wojtek (Feliks Matecki) skasuje z telefonu Joasi (Barbara Kurdej-Szatan) wszystkie wiadomości od Leszka (Sławomir Uniatowski). Będzie załamany tym, że Krajewski wrócił z Ameryki! Postanowi za wszelką cenę na zawsze wyeliminować go z życia mamy...
W 1498. odcinku "M jak miłość" (emisja w poniedziałek 2 marca o godzinie 20.55 w TVP2) Wojtek zobaczy podjeżdżający przed dom na Wietrznej samochód Leszka.
- No nie wierzę... Palant - powie pod nosem na widok wysiadającego z auta Krajewskiego.
- Kiedy wróciłeś? - zapyta Joasia biznesmena, a ten uśmiechnie się i sięgnie do bagażnika po dwie torby.
- Przesyłka prosto z Nowego Jorku - powie, wręczając Chodakowskiej podarunki.
Wojtek tymczasem odwróci się na pięcie i wróci do domu.
- Zostaw... Rozumiem go... - szepnie Leszek, widząc niezadowolenie na twarzy Asi.
Chodakowska zapyta go, dlaczego nie dał znać, że wraca. Okaże się, że Krajewski nagrał jej kilka wiadomości, które dziwnym trafem nie dotarły do niej. Joasia od razu domyśli się, że to sprawka Wojtka.
***Zobacz także***
Kilka godzin później młody Chodakowski postanowi dać wyraz swej złości z powodu powrotu Krajewskiego i deską z wystającym gwoździem zacznie uderzać w oponę samochodu biznesmena. Niestety, nie uda mu się jej przebić, więc zrezygnowany odejdzie, planując, jak w inny sposób uprzykrzyć życie Leszkowi. Póki co zaprosi do domu... Michała (Paweł Deląg).
- Hej, zobacz, kogo spotkałem - krzyknie do krzątającej się po kuchni Joasi.
- Ale niespodzianka - ucieszy się Chodakowska i zapyta Ostrowskiego, czy tym razem wrócił na dłużej.
- Przyszedłem tylko się przywitać, bo pół Polski przejechałem i jestem naprawdę wykończony, a muszę jeszcze zrobić zakupy. W lodówce pustki... - powie Michał, a Wojtek natychmiast zaproponuje, by został na kolacji.
***Zobacz także***
Wkrótce potem Joasia odkryje, że Leszek, który odwiedził ją wcześniej, przypadkowo zostawił u niej paszport. Kiedy do niego zadzwoni, dowie się, że miał wypadek i jest w szpitalu... Wojtek usłyszy to i będzie pewny, że do wypadku doszło przez niego!
- Przebiłem mu oponę w samochodzie - wyzna Michałowi.
Okaże się jednak, że przyczyna wypadku była zupełnie inna. Ostrowski obieca Wojtkowi, że nie powie Asi o jego wybryku. Chłopak dojdzie do wniosku, że musi zrobić wszystko, by jego mama i pisarz byli razem...
***Zobacz także***