"M jak miłość": Koniec związku Basi i Dawida?
Pod nieobecność pobłażliwej żony (Małgorzata Lewińska) Jaszewski (Tomasz Lulek) da swojemu synowi Dawidowi (Iwo Wiciński) szlaban na internet i spotkania z Basią (Karina Woźniak). Czy to oznacza definitywny finał związku nastolatków z Grabiny?
Zdradzamy, że w 1587. odcinku sagi rodu Mostowiaków (emisja w poniedziałek 11 maja o godz. 20.55 w TVP2) Olga wyjedzie do sanatorium, a Dawid zostanie pod opieką swego taty, który postanowi twardą ręką zająć się sprawiającym ogromne kłopoty wychowawcze jedynakiem.
- Kończy się chojrakowanie! - ogłosi Mariusz.
- Od dziś masz szlaban na wyjścia i na Internet! I nie będziesz się widywał z Basią, dopóki się nie zmienisz i nie dorośniesz. Tą biedną dziewczyną też pewnie manipulujesz... Ale koniec z tym! - zapowie synowi.
- Nie zrobisz mi tego... - zaprotestuje Dawid.
Niestety, Jaszewski okaże się bardzo konsekwentny w swym postanowieniu, o czym przekona się młoda Rogowska.
- Chciałbym, żebyście się przez jakiś czas nie spotykali... Dawid ma zaległości w szkole i w domowych sprawach też ostro mi podpadł. Wiem, że się przyjaźnicie, ale Dawid od dziś ma szlaban. Do odwołania! - zakomunikuje senior córce Marysi (Małgorzata Pieńkowska) i Artura (Robert Moskwa).
Gdy Rogowska spróbuje nakłonić Jaszewskiego do zmiany decyzji, ukochany tonem nieznoszącym sprzeciwu rzuci, by dała sobie spokój z przekonywaniem jego ojca.
- Daruj sobie... Nie proś go, nie dawaj mu tej satysfakcji! - rzuci ciężko obrażony Dawid.
W tym samym odcinku Basia zapewni Dawida, że jest gotowa zrobić dla niego wszystko... Czy nastolatkowie dostosują się do zakazu Jaszewskiego?