"M jak miłość": Koniec małżeństwa Chodakowskich!
Niebawem sąd orzeknie rozwód Magdy (Anna Mucha) i Olka (Maurycy Popiel). On od razu wpadnie w sidła Anety (Ilona Lewandowska), a ona zgodzi się na randkę z Andrzejem (Krystian Wieczorek).
Krótko przed rozprawą rozwodową Magda wyzna Budzyńskiemu, że Aneta nęka ją obraźliwymi i pełnymi gróźb mailami.
Tymczasem Kryńska będzie towarzyszyć Olkowi niemal non stop. Zacznie się nawet przedstawiać jako jego... oficjalna nowa narzeczona. A do tego będzie dla Chodakowskiej wyjątkowo niemiła, bezczelnie wytykając jej wiek i chorobę. Nic więc dziwnego, że Andrzej stanie w końcu w obronie przyjaciółki.
Na domiar złego Aneta spróbuje przekonać Aleksandrę (Małgorzata Pieczyńska), że Magda wysyła do znajomych Olka kłamliwe i obraźliwe smsy oraz maile. Na szczęście Chodakowska jej nie uwierzy.
Co więcej: otwarcie wygarnie synowi, że porzucił rodzinę dla intrygantki bez klasy. A Olek po rozmowie z matką załamie się, upije i znów pojedzie błagać żonę o przebaczenie...
Pechowo Chodakowski trafi na Budzyńskiego w swoim mieszkaniu i od razu zacznie się awanturować.
Magda, zirytowana zachowaniem męża, ponownie wyprowadzi się z domu i zatrzyma się na noc właśnie u Andrzeja, który obieca, że nie będzie się jej narzucał.
W dniu rozprawy, do której dojdzie w 1314. odcinku "Emki" (emisja we wtorek 19 września w TVP2), Budzyński wręczy Magdzie serce z piernika, próbując od razu zaprosić ją na randkę, ale dostanie kosza. Niespodziewanie w sądzie zjawi się nie tylko Olek, ale także Aneta - wbrew woli ukochanego. A po uzyskaniu rozwodu Magda pojedzie od razu do bistro - do Kingi (Katarzyna Cichopek-Hakiel).
Tymczasem w lokalu przyjaciółkę odnajdzie Budzyński, który nie podda się i - choć wcześniej dostał już kosza - ponowi swoje zaproszenie na randkę. Chodakowska zgodzi się w końcu pojechać do niego na kolację. Po randce prawnik odwiezie przyjaciółkę do Milanówka. Po domem jej ojca namiętnie się pocałują...