"M jak miłość": Kolejny podryw Marcina
Marcin nie będzie w stanie powstrzymać się przed flirtowaniem z młodą i śliczną lekarką.
Chcąc znów spotkać się z uroczą panią doktor (Kamila Kamińska), Marcin (Mikołaj Roznerski) powie jej przez telefon, że po oddaniu szpiku bardzo źle się czuje i musi odwiedzić ją w szpitalu.
Lekarka zaprosi Chodakowskiego do gabinetu, ale szybko zorientuje się, że jej pacjent symuluje.
- Coś mi tu nie pasuje... - zacznie się zastanawiać, gdy zobaczy wyniki badań. Czego naprawdę chce od niej Marcin?
- Proszę się na mnie nie gniewać, ale musiałem panią zobaczyć - słowa Chodakowskiego nie spodobają się kobiecie.
- Na przyszłość niech pan sobie daruje takie szczeniackie zagrywki, zabieg już został przeprowadzony, wszystko poszło dobrze, ale niczego więcej nie mogę panu powiedzieć - usłyszy Marcin, gdy w końcu wyzna lekarce, że chce po prostu dowiedzieć się, jak czuje się biorca jego szpiku.
- Przepraszam, że byłem taki namolny, ale nie dawało mi to spokoju - wyjaśni, nie zdradzając, że lekarka naprawdę bardzo mu się podoba.
- Może na wszelki wypadek dałbym pani swoją wizytówkę? - zapyta z nadzieją w głosie.
- Mam wszystkie pana dane, znam je na pamięć - wymknie się jego rozmówczyni.
Chodakowski uzna, że lekarka jest nim zainteresowana. Czy zdecyduje się pójść o krok dalej i zaprosi ją na randkę?