M jak miłość
Ocena
serialu
9,4
Super
Ocen: 393119
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"M jak miłość": Kolejne pożegnania z serialem

W nowych odcinkach widzowie pożegnają się z kilkoma postaciami. Odejdą z serialu na dłużej?

Mateusz z Lilką polecą do Australii - i to na dłużej, gotowi spędzić za oceanem nawet kilka kolejnych lat. Mostowiak przed podróżą i opuszczeniem bliskich będzie miał wątpliwości. 

- No, to jesteśmy spakowani... Bilety i paszporty? 

- Są! Kasę wymieniłam... Chyba wszystko załatwione. Jutro o tej porze będziemy już w samolocie.

- Może chociaż mojego ojca powinniśmy uprzedzić?

Lilka zrobi jednak wszystko, by ukochanego uspokoić. 

- Na razie przyjedziemy, zobaczymy, co i jak, rozejrzymy się... O wszystkim dowie się w swoim czasie. Hej, Mati... Chyba nie pękasz?(...) Daj spokój, tu nic dobrego nas już nie spotka... Będzie dobrze, zobaczysz. Lepiej niż dobrze.

- Obyś miała rację... To co? Ahoj, przygodo!

Reklama

A gdy plan młodych pozna w końcu Banachowa, tuż przed ich wyjazdem na lotnisko, będzie w szoku. 

- To kiedy wy właściwie chcecie wrócić z tej Australii? 

- Jak zarobimy na kawalerkę... 

- Przecież to zajmie znacznie dłużej niż miesiąc! 

- Mamo, zrozum... To dla nas szansa. Tam o wiele szybciej zarobimy jakieś sensowne pieniądze...

- Ale... co z twoimi studiami? 

- Już wszystko na uczelni załatwiłam! Musimy to zrobić, nie możemy tak żyć w nieskończoność - Mateusz tu, ja w Warszawie, w jakimś wynajmowanym kącie... Jeśli będziemy mieli swoje własne mieszkanie, wszystko będzie wyglądało zupełnie inaczej.

- Mamuś... Proszę, nie rób takiej miny, bo zaraz będę beczeć! Przecież nie wyjeżdżamy na zawsze.

- Wiem, ale... na drugi koniec świata! I nie wiadomo, na jak długo. Boże, tak mnie zaskoczyliście. Uważajcie tam na siebie. 

- No pewnie, że tak! Nie będziemy tam sami, tato Matiego będzie miał na nas oko!


www.mjakmilosc.tvp.pl/
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy