"M jak miłość": Kolejna tragedia w Grabinie? Proboszcz w niebezpieczeństwie
Tym razem w niebezpieczeństwie znajdzie się proboszcz (Maciej Damięcki). Jak się okaże, całej sytuacji będzie winny nowy ukochany Kisielowej, Robert Żak (Krzysztof Tyniec). Co się wydarzy?
Żak otrzyma posadę organisty oraz kierownika chóru w kościele w Grabinie, mimo że jest przestępcą i swojego czasu perfidnie oszukał Kisielową.
Proboszcz jednak nie będzie o tym wiedział.
Prawda wyjdzie na jaw dopiero w 1404. odcinku, kiedy w podczas jednej z prób chóru koleżanki Kisielowej wygarną kryminaliście wszystko, co im leży na sercu.
Kłótnię usłyszy proboszcz, który nagle źle się poczuje. Kisielowa i Robert natychmiast zawiozą go więc do szpitala, podejrzewając, że to zawał serca. Przyczyną bólu okaże się jednak... niestrawność.