M jak miłość
Ocena
serialu
9,4
Super
Ocen: 393236
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"M jak miłość": Kolejna ofiara Skalskiego?

Artur (Tomasz Ciachorowski) zorientuje się, że jeśli uda mu się omotać wokół małego palca swoją lekarkę (Ewelina Gnysińska), może wyjść z psychiatryka. Postanowi uwieść młodą panią psychiatrę...


W 1436. odcinku "M jak miłość" (emisja w TVP2 we wtorek 9 kwietnia o godzinie 20.55) Skalski poprosi o spotkanie z psychiatrą. Zostanie doprowadzony przez pilnujących go strażników do gabinetu młodej lekarki.

- O czym pan myśli? - zapyta kobieta, widząc, że jej pacjent jest przygaszony.

- O tym, że cokolwiek zrobię, czy powiem, pani ma już wyrobioną opinię na mój temat. Zabawne... Do tej pory kochałem tylko jedną kobietę. A ona czuje się przeze mnie skrzywdzona, czuje się ofiarą - westchnie Artur.

- Tak naprawdę to ona... To Iza mnie zniszczyła, złamała mi serce - stwierdzi.

Reklama

Skalski spojrzy swej lekarce prosto w oczy i uśmiechnie się zalotnie.

- A teraz... Nie wiem jak, ani kiedy to się stało, ale to pani jest dla mnie kimś bardzo ważnym - wyszepcze.

- Wiem, kiepsko lokuję uczucia! Nie chcę się pani narzucać, nie chcę, żeby z mojego powodu miała pani wyrzuty sumienia - doda.

Artur postanowi zagiąć parol na panią psychiatrę, omamić ją czułymi słówkami, oczarować i rozkochać w sobie. Uzna, że jeśli lekarka wpadnie w jego sidła, wyda decyzję o wypuszczeniu go ze szpitala psychiatrycznego. 

Jeszcze tego samego dnia Skalski, korzystając z przemyconego do psychiatryka telefonu, wyśle Izie (Adriana Kalska) SMS z pogróżkami. Tymczasem lekarka zdecyduje się porozmawiać z Lewińską. Wcześniej jednak zadzwoni do swojej przyjaciółki i wyzna jej, że nie wie, co robić, bo Artur wyraźnie dał jej do zrozumienia, że jest nią zauroczony... Koleżanka poradzi jej, by uważała na Skalskiego, ale ona zignoruje jej słowa i rozłączy się.

Wkrótce potem pani psychiatra spotka się z Izą.

- Pani wie, kim jest Artur, prawda? Wie pani, że zabrał mi dowód, paszport, telefon? Że faszerował mnie psychotropami i chciał nas wywieźć, mnie i Maję, do Niemiec? Wie pani, że sfałszował badania genetyczne i groził, że mnie zniszczy, pozbawi praw rodzicielskich? - zapyta ją Lewińska.

- A przecież to jeszcze nie koniec, to cholerne piekło jeszcze się nie skończyło. On nadal mnie prześladuje - doda i pokaże lekarce SMS od Skalskiego.

Psychiatra od razu zorientuje się, że Artur manipuluje nią i chce wciągnąć ją w jakąś dziwną grę. Co zrobi, by nie wpaść w zastawione przez niego sidła?

 

Agencja W. Impact
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy