"M jak miłość": Katarzyna Cichopek żyje zgodnie z planem ułożonym w... dzieciństwie!
Katarzyna Cichopek, czyli Kinga Zduńska z "M jak miłość", wyznała niedawno, że dokładnie zaplanowała całe swoje życie, gdy była małą dziewczynką. - Realizuję ten plan z dzieciństwa dzień po dniu - mówi i dodaje, że na razie wszystkie jej marzenia się spełniają.
"Już jako dziecko marzyłam o takim życiu, jakie wiodę. Udaje mi się krok po kroku realizować plan, który sobie przed laty ułożyłam: zdobyłam wykształcenie, wyszłam za mąż, urodziłam dzieci..." - twierdzi Katarzyna Cichopek.
Gwiazda "Emki" w wielu wywiadach mówiła, że odkąd pamięta, chciała być aktorką, ale przede wszystkim od zawsze pragnęła tego, by spotkać na swej drodze chłopaka, u boku którego znajdzie prawdziwe szczęście.
Kiedy w 2005 roku dostała zaproszenie do udziału w 2. edycji "Tańca z gwiazdami", grała już w najpopularniejszym polskim serialu, ale wciąż szła przez życie sama.
Tymczasem na jej drodze pojawił się tancerz Marcin Hakiel - mężczyzna z jej dziewczęcych marzeń o idealnym kandydacie na męża. Trzy lata po zdobyciu Kryształowej Kuli - we wrześniu 2008 roku - Katarzyna i Marcin przysięgli sobie w obliczu Boga dozgonną miłość. Dziś są dumnymi rodzicami 11-letniego Adama i 6,5-letniej Heleny...
"Dzieci są sensem naszego życia, kochamy je ponad wszystko, ale dwójka nam wystarczy... W myśl zasady: tyle dzieci, ile rąk" - żartuje aktorka, pytana, czy myśli o powiększeniu rodziny.
Katarzyna Cichopek nie kryje, że parę razy plotkarze i hejterzy nieźle dali jej w kość, ale postanowiła, iż nigdy się nie podda i nadal będzie dążyła do zrealizowania wszystkich swoich planów.
"Gdybym miała się poddać, już dawno zamknęłabym się w domu i zaczęła płakać, a przecież wciąż spełniam swoje marzenia, realizuję swoje pasje i podejmuję nowe wyzwania" - stwierdziła w wywiadzie.
"Codziennie budzę się... szczęśliwa. O tym właśnie najbardziej marzyłam w dzieciństwie" - powiedziała.