"M jak miłość": Kasia umrze przy porodzie?

Ta wiadomość wstrząsnęła fanami "Emki"! Zwyciężczyni "Tańca z gwiazdami" i ulubienica widzów, serialowa Kasia Mularczyk, postanowiła pożegnać się z serialem.

- Agnieszka Sienkiewicz odchodzi z "M jak miłość" - potwierdziła niedawno Aldona Wleklak, PR Manager aktorki.

Pozostaje jeszcze kwestia odejścia aktorki z serialu. Możliwości jest kilka, jednak sami aktorzy sugerują, że scenarzyści chyba wybrali tę najtragiczniejszą...

Choć twórcy serialu na razie nie zdradzają wiele, Kacper Kuszewski, czyli serialowy Marek  Mostowiak, postanowił zaintrygować widzów i wrzucił na swój profil na Facebooku zdjęcie ze szpitala, na którym widzimy Kasię (Sienkiewicz), Marcina (Mikołaj Roznerski) i Marka. Dziewczyna wygląda na nim na obłożnie chorą...

Zdjęciu towarzyszył podpis: "Ale u Mostowiaków jest gorąco! Dziś gramy sceny z odcinka 1125 i szykujemy dla Was prawdziwy dramat. Bójcie się".

Czy to oznacza, że Kasia... umrze? Przypomnijmy, że Mularczykówna jest w zagrożonej ciąży, a ostatnio już raz trafiła do szpitala... Niepokojąco wyglądają również zdjęcia z planu serialu, które specjalnie dla was pokazujemy jako pierwsi!

Fani aktorki są bardzo niezadowoleni z takiego pomysłu. Na Facebooku założyli profil "Nie pozwolimy odejść Agnieszce Sienkiewicz z 'M jak miłość'", który do tej pory polubiło ponad 4000 fanów.

Pod artykułem, w którym informowaliśmy Was o odejściu Agnieszki z serialu, można przeczytać rozpaczliwe komentarze:

"Aga, nie odchodź z serialu!!! jesteś cudowną aktorką, a w rolę Kasi wcielasz się idealnie, tylko Ty pasujesz do tej roli. Bez Ciebie to nie będzie już to samo... tylko i wyłącznie dla Ciebie oglądam ten serial, bo Cię uwielbiam! <3 (jak pewnie większość oglądających m jak miłość) :))))",

"Szkoda, że odchodzi taka wspaniała aktorka",

"Kasiu nie będzie ciekawy ten serial bez ciebie nie rób widzom tego".

A wy, jak myślicie, jak zakończy się wątek Kasi w "M jak miłość"?