"M jak miłość": Kamil wpadnie w tarapaty. Dostanie bolesną nauczkę
W 1855. odcinku "M jak miłość" (emisja 10 marca o godz. 20.55 w TVP2) Kamil wpadnie w poważne kłopoty. Gdy odmówi współpracy z Jabłońskim, szybko stanie się celem odwetu. Anita będzie przerażona zaistniałą sytuacją.
W nowym odcinku "M jak miłość" Kamil dostanie bolesną nauczkę. Po tym, jak odmówił zajęcia się sprawą Jabłońskiego. Gdy biznesmen odkryje, że prawnik pomógł jego rywalowi – Marczakowi – wybuchnie wściekłością. A Budzyński uprzedzi kolegę, że szykują się kłopoty.
- Jabłoński zadzwonił dziś do mnie z awanturą.(…)
- Nie cofnie się przed niczym, żeby wykosić konkurencję.
- A teraz jest na ciebie wściekły, bo mu to uniemożliwiłeś. Facet może na ciebie złożyć skargę do Izby Adwokackiej.
Kilka godzin później Gryc zostanie za to na ulicy zaatakowany.
- Masz za swoje!
Prawnik z początku nie połączy napadu z klientem, któremu się naraził. Tego samego dnia pod drzwi Kamila ktoś podrzuci jednak pustą łuskę od naboju. A gdy Gryc w końcu zrozumie, że za atak odpowiada właśnie Jabłoński, Anita będzie przerażona.
- Nie martw się. Wiem, kto za tym stoi... Chcieli mnie tylko nastraszyć.
- Tylko?!
- No wiesz, ryzyko zawodowe. Wkurzyłem gościa, wciąłem się w jego sprawy... I dostałem za swoje. Teraz jesteśmy kwita. Nic się nie martw.
- Ale to jest wyraźna groźba. Zgłosisz to na policję?
- Oczywiście. Tylko nie myśl już o tym.
1855. odcinek "M jak miłość" zostanie wyemitowany w poniedziałek 10 marca o godz. 20.55 w TVP2.
Czytaj więcej: "M jak miłość": namieszał w życiu Kasi. Wyzna jej miłość