"M jak miłość": Jolanta Fraszyńska znalazła miłość dzięki wróżce!

Jolanta Fraszyńska wyznała niedawno na swym profilu na Facebooku, że już dawno zapomniała o złych rzeczach, jakie spotkały ją w życiu, a teraz koncentruje się wyłącznie na dobrych sprawach.

- Życie jest za krótkie, przeżyj je szczęśliwie - zakończyła swój wpis.

Nie jest tajemnicą, że aktorka od pewnego czasu jest szczęśliwa za sprawą mężczyzny, którego poznała, gdy leczyła rany po rozstaniu z reżyserem Grzegorzem Kuczeriszką (byli parą przez 14 lat, mają córkę Anielę). Podobno to, że prawdziwą miłość Jolanta Fraszyńska ma dopiero przed sobą, przepowiedziała jej wróżka! Tygodnik "Na żywo" twierdzi, że aktorka w poszukiwaniu życiowych porad zwróciła się do znanej wróżki, a ta zaproponowała jej udział w warsztatach rozwoju duchowego prowadzonych przez psychoterapeutę Tomasza Zielińskiego.

Tomasz Zieliński oczarował Jolantę Fraszyńską już podczas ich pierwszego spotkania. Psychoterapeuta niestety nie był wtedy w najlepszym momencie swojego życia - czekał na przeszczep wątroby, a po wypadku, jakiemu uległ, musiał porzucić karierę inżyniera. Aktorka nie zraziła się jednak przeciwnościami losu, bo uznała, że Tomasz jest po prostu jej przeznaczony! Była przy ukochanym, gdy po transplantacji wątroby wymagał opieki i wsparcia, pomagała mu ponownie stanąć na nogi. Dziś z dumą pisze na swym oficjalnym profilu, że jej mężczyzna biega w maratonach i doskonale się czuje. A on odwdzięcza się jej za pełne miłości wpisy... wierszami.

Jolanta Fraszyńska nie kryje, że jest bardzo szczęśliwa. Tomasza Zielińskiego nazywa miłością swojego życia i mężczyzną, u boku którego znalazła spokój i zapomniała o problemach. Aktorka wierzy, że Tomek był jej zapisany w gwiazdach... Przecież poznała go dzięki wróżce!