"M jak miłość": Joasiu, musisz zacząć myśleć o sobie i... zakochać się!

W 1511. odcinku "M jak miłość" (emisja w poniedziałek 20 kwietnia o godzinie 20.55 w TVP2) Barbara podrzuci Joasi własnoręcznie robione pierogi, o ulepienie których poprzedniego dnia poprosił ją Wojtek (Feliks Matecki). Korzystając z nieobecności wnuka, Basia postanowi porozmawiać z Chodakowską... tak od serca.

- Nie pogniewasz się, jeśli coś ci powiem? - zapyta, a ośmielona serdecznym uśmiechem Joasi zacznie:

- Uważam, że powinnaś w końcu trochę pomyśleć o sobie!

Seniorka rodu Mostowiaków wprost powie Joannie, że powinna spróbować jakoś ułożyć sobie życie i zakochać się.

- Zosia ma już swoje życie, za chwilę Wojtek też wyfrunie z domu. Nawet się nie obejrzysz, kiedy... - westchnie, ale Chodakowska przerwie jej i stwierdzi, że Wojtek zostanie z nią na zawsze.

- Pomyśl o swoim życiu. Ono tak szybko mija... Żebyś potem nie miała do siebie żalu, że nie skorzystałaś z jakiejś szansy, że coś odpuściłaś - poradzi jej Barbara.

Jeszcze tego samego dnia Joasia spotka się z Michałem (Paweł Deląg). Pisarz zjawi się u niej z szarlotką i propozycją wspólnego wypicia kawy. Spędzą razem bardzo miły wieczór. Nazajutrz Wojtek zasugeruje mamie, że - jeśli pojadą na święta do Grabiny - Ostrowski zostanie sam jak palec. Chłopak postanowi porozmawiać o tym także z... babcią.

Barbara zadzwoni potem do Asi.

- Może ty masz już jakieś plany wyjazdowe na święta, a ja tak naciskałam... Więc... gdybyś miała z Wojtkiem już coś zaklepane, to nie przejmuj się i jedź - powie.

Joasia - zachęcona przez Barbarę - zdecyduje się jednak spędzić święta z Ostrowskim.

- W święta nikt nie powinien być sam. Pytanie, czy znajdziesz jeszcze jakieś fajne miejsce tak na ostatnią chwilę - uśmiechnie się do Michała, a ten spojrzy jej prosto w oczy i wyzna, że... nadal ją kocha.

- Zrobię wszystko, absolutnie wszystko, żebyś też się we mnie zakochała - wyszepcze.