M jak miłość
Ocena
serialu
9,4
Super
Ocen: 392171
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"M jak miłość": Joanna Sydor zdobyła drugi zawód

Joanna Sydor, czyli Teresa z "M jak miłość", nigdy nie żałowała, że została aktorką, choć - jak twierdzi - czasem zastanawia się, czy dobrze zrobiła, gdy tuż przed maturą porzuciła myśl o studiach medycznych i zdecydowała się zdawać do szkoły teatralnej. Niedawno postanowiła zdobyć drugi zawód i skończyła architekturę wnętrz na Akademii Sztuk Pięknych!

Joanna Sydor nie kryje, że propozycja powrotu do "M jak miłość", którą dostała na początku tego roku, bardzo ją zaskoczyła, ale też ucieszyła. Serialowa Teresa żartuje, że jest chyba jedyną aktorką na świecie, która po ponad dziesięcioletniej przerwie wróciła do serialu i gra dalej tę samą postać.

- Mam świadomość tego, że mój powrót jest w jakiś sposób niezwykły. Myślę, że to precedens - mówi. 

Po rozstaniu z "Emką" w 2006 roku Joanna Sydor wcale jednak nie zniknęła z ekranów. Cały czas grała w różnych produkcjach, ale przede wszystkim zajmowała się wychowywaniem synów.

Reklama

Okazuje się, że aktorka postanowiła też zdobyć drugi zawód i podjęła studia na warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych. Dziś jest już dyplomowanym architektem wnętrz.

- Zainwestowałam w siebie. Architektura była zawsze czymś, co mnie interesowało. Muszę przyznać, że to były trudne studia. Miałam zajęcia sześć razy w tygodniu... Ale wspominam to jako piękny czas. Cieszę się, że go tak produktywnie wykorzystałam - wyznała Michałowi Misiorkowi, twórcy i gospodarzowi cyklu "Znani - nam nieznani".

Joanna Sydor przyznaje, że na studiowanie architektury wnętrz zdecydowała się, gdy uświadomiła sobie, iż pewnego dnia może zabraknąć dla niej - jako aktorki - propozycji. Twierdzi, że chciała znaleźć sobie coś, co pozwoliłoby jej po prostu zarabiać na życie.

- To niesamowite, ale po ukończeniu tych studiów, doszłam do wniosku, że człowiek jest w stanie zrobić wszystko, jeśli tylko podejmie wyzwanie. Nabrałam niewiarygodnej siły! Zniknął lęk, że sobie nie poradzę - twierdzi i dodaje, że teraz, kiedy ma drugi zawód, czuje się bezpieczna.

 

Agencja W. Impact
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy