M jak miłość
Ocena
serialu
9,4
Super
Ocen: 393118
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"M jak miłość": Joanna agentką Tomka?

Tomek wie, że trwa śledztwo przeciwko szefowi kasyna i próbuje namówić Asię, by zmieniła pracę. A dziewczyna chce zostać… tajną agentką!



Z początku, policjant ukrywa przed Joanną prawdę i o śledztwie nawet nie wspomina. Uparcie namawia za to przyjaciółkę, by odeszła z kasyna:  

- Marnujesz tam swój czas... Jesteś młoda, zdolna, musisz w końcu pomyśleć o swojej przyszłości! Co dobrego czeka cię w kasynie? Powinnaś iść do przodu, rozwijać się... Aśka, ja mówię poważnie, pomyśl o tym... Stać cię na więcej!

Kilka godzin później Tarnowska zauważa jednak, że Tomek ma w służbowym komputerze zdjęcia Lisickiego... I żąda wyjaśnień.

Reklama

- Chcesz mi dalej wciskać bajkę o tym, że powinnam "iść do przodu i się rozwijać"? Czy może wyjaśnisz mi, co naprawdę się dzieje? 

- Nie mogę. Ale chcę, żebyś się stamtąd wyniosła. Jak najszybciej. To są niebezpieczni ludzie...

Chodakowski zawiesza głos... Ale Joanna i tak domyśla się, że chodzi o nowe śledztwo i postanawia działać. 

- Tomek, a może ci pomogę?! Skseruję dokumenty, listę kontaktów albo zdobędę hasło do poczty, co tylko chcesz!

- Ani się waż! I to nie jest temat do żartów, więc lepiej mnie nie wkurzaj!

- Nie żartuję, ja naprawdę mogłabym...

- Nie!

- Bo co?! - Asia, zirytowana, rzuca policjantowi ostre spojrzenie...

Chodakowski, nagle poważny, wyznaje cicho: - Bo mi na tobie zależy. Po prostu wiem, że Wojtuś nigdy by już nie miał drugiej takiej opiekunki... Stracił matkę. Nie chcę, żeby stracił ciebie.

Czy Joasia spłaci w końcu dług i odejdzie z kasyna? A jeśli nie... czy pracując dla prezesa będzie bezpieczna?

www.mjakmilosc.tvp.pl/
Dowiedz się więcej na temat: M jak miłość
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy