M jak miłość
Ocena
serialu
9,4
Super
Ocen: 393119
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"M jak miłość": Janek przeżyje operację, ale będzie musiał uciekać z Grabiny przed gangsterami!

Dla fanów wątku Soni (Barbara Wypych) i Janka (Tomáš Kollárik) mamy dwie wiadomości: dobrą i złą. Dobra jest taka, że operacja Morawskiego zakończy się sukcesem. Zła, że jego życie wciąż będzie w wielkim niebezpieczeństwie!

W 1577. odcinku "Emki" (emisja we wtorek 23 marca o godz. 20.55 w TVP2) doktor Chodakowski (Maurycy Popiel) wyjdzie z bloku operacyjnego po wielogodzinnym zabiegu. Na jego twarzy widać będzie potworne zmęczenie. Sonia i Weronika (Ewa Kasprzyk) podbiegną do niego, patrząc z nadzieją w oczach. Olek z uśmiechem lekko kiwnie głową.

- Wszystko w porządku... Wygląda na to, że nam się udało - poinformuje chirurg.

Sonia spróbuje powstrzymać się od płaczu, ale łzy i tak popłyną jej po policzkach. Sobańska wyściska Olka.

Reklama

- Dziękuję, panie doktorze, dziękuję - powie matka Janka.

Gdy Morawski wybudzi się z narkozy, ukochana oczywiście będzie czuwała przy jego łóżku.

- Już po wszystkim, już dobrze... Udało się... Słyszysz? - usłyszy z jej ust.

Sonia delikatnie ujmie jego dłoń w swoje ręce. Janek odwzajemni jej uścisk.

- Sonia... - wyszepce.

- Rozmawiałam z doktorem Chodakowskim. Były problemy... Przetaczali ci krew. Ale już w porządku... Wszystko jest w porządku...

- Przepraszam... przepraszam cię za wszystko - z wysiłkiem powie Janek.

- Ci... To już nie ma znaczenia. Odpoczywaj... Musisz nabrać sił... Przed nami całe życie... - obieca Krawczykówna. 

Niestety, w tym samym odcinku Rafał (Jakub Kucner) lojalnie przekaże Soni, że śledztwo wykazało, iż Morawskiemu nadal grozi niebezpieczeństwo ze strony wyjątkowo groźnych gangsterów...  

- Zapadła decyzja, żeby nie zdejmować ochrony - cicho powie Stadnicki, nie patrząc Soni w oczy.  

Tymczasem w 1580. odcinku (emisja we wtorek 6 kwietnia o godz. 20.55 w TVP2) widzowie dowiedzą się, że Sonia i Janek wyjechali z Grabiny. Barbara (Teresa Lipowska) powie o tym Uli (Iga Krefft) i Bartkowi (Arkadiusz Smoleński).

W tym miejscu na usta ciśnie się pytanie, czy zakochani kiedykolwiek wrócą do leśniczówki? Odpowiedź brzmi: tak!

Źródło: AIM
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy