"M jak miłość": Iza nigdy nie zazna spokoju
Tajemnice, podejrzenia i groźby - zapraszamy na 1495. odcinek "M jak miłość"... Co tym razem wydarzy się w serialu?
Olek i Aneta przeniosą się do nowego mieszkania i odetchną w końcu z ulgą - bo policja ustali, że odnalezione niedawno ciało należało do bezdomnego.
Kamil jednak się nie wycofa... Gotów nachodzić rodzinę Chodakowskich aż do chwili, gdy ktoś w końcu "pęknie" i wyzna mu prawdę.
Jako pierwsza jego ofiarą padnie Iza, którą prawnik odnajdzie w pracy.
- Czy Artur od tamtej pory się do pani nie odzywał? Nie zadzwonił, nie napisał, nie wysłał... białych róż?
- Proszę zostawić mnie w spokoju! I wyjść albo wezwę ochroniarza!
- Przepraszam, nie chciałem pani zdenerwować. Po prostu... to mi nie daje spokoju. Takie zachowanie nie pasuje do Artura. Obawiam się, że wydarzyło się z nim coś złego... i że państwo wiedzą coś na ten temat.
- Wzywam ochronę!
Czy Gryc pozna prawdę?