"M jak miłość": Gigantyczna stawka
Marysia dostanie propozycję nie do odrzucenia...
Na przystanku autobusowym w Grabinie Maria (Małgorzata Pieńkowska) dostrzeże starszą parę, która będzie potrzebowała pomocy.
Jako dyplomowana pielęgniarka błyskawicznie rozpozna, że mężczyzna traci przytomności i przystąpi do akcji ratunkowej. Tę dramatyczną sytuację będzie obserwować Nina Janiszewska, w roli której zobaczymy 47-letnią Katarzynę Jamróz. Widzowie znają ją m.in. jako Ewę Piasecką z "Na dobre i na złe" i Ewę Zabłotną z "Na kocią łapę".
W toku dalszej akcji okaże się, że prawniczka Nina reprezentuje bogatego klienta po wypadku, który potrzebuje opieki w weekendy.
- Widziałam, jak pani pomogła temu człowiekowi - jestem pod wrażeniem - oceni Janiszewska. - Szukam kogoś z wykształceniem medycznym i dużą kulturą osobistą, kto mógłby zajmować się moim wymagającym klientem. Intuicja podpowiada mi, że byłaby pani idealna. Możemy zaoferować pani naprawdę korzystne warunki finansowe.
Początkowo Maria odmówi. Wyjaśni, że na stałe mieszka w Warszawie, a do Grabiny przyjechała tylko w odwiedziny do rodziców.
Janiszewska jednak się nie podda i poprosi, by Rogowska dała jej swój numer telefonu. Wieczorem zadzwoni, oferując jej gigantyczną stawkę - trzy razy większą niż wcześniej...