"M jak miłość": Dziecko Izy jest poważnie chore!
Do tej pory los nie był specjalnie łaskawy dla Izy (Adriana Kalska), nieustannie rzucając jej coraz to nowe kłody pod nogi. I - niestety - nic nie wskazuje na to, żeby jesienią miało się to zmienić.
Po tym, jak Lewińska nie dała wiary w niewinność Marcina (Mikołaj Roznerski) w sprawie o zabójstwo, chłopak całkowicie stracił ochotę na związek z nią. Bo jak można być z kimś, kto ci nie wierzy?
Postanowił za wszelką cenę wyrzucić ją ze swojego serca i zapomnieć o jej istnieniu. Drogę ku temu wybrał dość osobliwą - zaczął zmieniać dziewczyny jak rękawiczki.
Tymczasem Lewińska odkryła, że spodziewa się dziecka. Ponad wszelką wątpliwość jego ojcem jest Chodakowski, któremu - mimo wielu prób - nie powiedziała dotąd, że oboje zostaną rodzicami.
Napisała wprawdzie do Marcina list z wiadomością o ciąży, tyle że on podarł go bez czytania.
Chodakowski wciąż nie jest świadom swego powtórnego ojcostwa...
Tymczasem po wakacjach Lewińska podda się badaniu USG. Usłyszy diagnozę, która doprowadzi ją do łez: jej dziecko jest poważnie chore. Życie może uratować mu jedynie operacja w łonie matki. Jako pierwszy dowie się o tym były ukochany Izy, Tomasz (Tomasz Ciachorowski)...