"M jak miłość": Dylemat Andrzeja - wierność czy zdrada?
Spotkanie sam na sam z Sonią jest dla Andrzeja pokusą do skoku w bok. Czy prawnik, słynący z zamiłowania do kobiet, tym razem ulegnie?
Po rozwodzie Sonia chce odmienić swoje życie i wyjeżdża z córką z Warszawy. Wcześniej zaprasza jednak Andrzeja do domu...
Prosi, by mężczyzna pomógł jej spakować walizkę... I w końcu: proponuje mały "skok w bok"!
- Prawdopodobnie już nigdy więcej się nie spotkamy... Nie chcę, żeby pakowanie torby było ostatnią rzeczą, którą będziemy pamiętać... Chcę się z tobą pożegnać, ale tak... naprawdę...
"Przyjaciółka" spogląda Budzyńskiemu prosto w oczy... i szykuje się do pocałunku. Jak prawnik zareaguje?