"M jak miłość": Dwóch nowych mężczyzn w życiu Joanny
Asia odejdzie w końcu z kasyna, zacznie szukać nowej pracy… I w ten sposób pozna sympatycznego kuratora sztuki, Józefa Kurowskiego (Piotr Polak).
Oboje od razu poczują do siebie sympatię i już następnego dnia umówią się na kawę.
Przystojny kurator oczaruje dziewczynę swoją wiedzą... i do tego obieca, że pomoże jej znaleźć nową pracę.
Jednak dla Tarnowskiej nadmiar wrażeń - i romantyzmu - okaże się niebezpieczny...
Bo tuż po randce, wciąż myśląc o nowym znajomym, dziewczyna o mało nie wejdzie pod koła rozpędzonego samochodu! Na szczęście od wypadku uratuje ją kolejny przystojniak... Wojtek Markowski!
Chłopak siłą zepchnie "marzycielkę" z jezdni - i oboje wylądują w końcu na chodniku, mocno poobijani. Młody lekarz podczas upadku boleśnie skręci sobie nawet kostkę.
Ale od razu wykorzysta okazję, by namówić piękną blondynkę na krótki spacer...
- Gdyby pani mogła mnie doholować do samochodu, byłbym bardzo wdzięczny... Dalej już sobie sam poradzę!
Chwilę później Wojtek przekona dziewczynę, by pojechała z nim aż do jego mieszkania.
W finale zaprosi Asię na wieczór...
- Chciałbym ci się jakoś odwdzięczyć... Kolacja u mnie, dzisiaj?
Czy oboje umówią się na kolejną randkę i Joanna poczuje w końcu, że spotkała księcia z bajki?