"M jak miłość": Dwie ukochane… i dwie córki?!
Agnieszka wyznaje w końcu Tomkowi, że zostanie ojcem - a policjant wcale nie tryska radością. Tymczasem Asia szykuje kolejną „niespodziankę”…
Zapraszamy na 1193 odcinek "M jak miłość", a w nim...
- Dlaczego teraz?... Dlaczego dopiero teraz mi o tym mówisz?! Jak mogłaś mnie, wszystkich tak strasznie okłamywać?!
Chodakowski nie może uwierzyć w "newsa", który właśnie usłyszał... i nawet nie próbuje udawać, że się cieszy. A Olszewska wyznaje tylko:
- Niczego od ciebie nie chcę.... Nie musisz brać w tym udziału. Nawet nie powinieneś o tym komukolwiek mówić! Boże, Tomek, zrozum... Z mojej strony to tylko asekuracja, na wypadek gdyby coś mi się stało... Muszę wiedzieć, muszę mieć pewność, że wtedy ty się zajmiesz... naszą córką.
Tymczasem Asia czeka na ukochanego - i wręcz promienieje z radości. A gdy policjant wraca w końcu do domu... wręcza mu test z apteki - na którym widać dwie kreski.
- Jestem w ciąży... Boże, Tomek, będziemy mieli dziecko!(...) Ja wiem, że nie chciałeś jeszcze jednego dziecka i tak naprawdę zgodziłeś się tylko ze względu na mnie, ale jestem taka szczęśliwa... I jak to by było cudownie, gdyby się okazało, że to dziewczynka, że będziemy mieli córeczkę! Nie cieszysz się?
A Tomek blednie... i czuje się jak po nokaucie.
- Cieszę się... Jestem tylko trochę... oszołomiony...
Co wydarzy się dalej? Ciekawych zapraszamy przed telewizory... Emisja odcinka numer 1193 już we wtorek - lepiej nie przegapić!